Przed dojściem nazistów do władzy w 1933 roku w niemieckim Wiesbaden mieszkało kilka tysięcy Żydów, jednak już w maju 1939 roku było ich zaledwie ponad tysiąc, wkrótce większość z nich miała zginąć w komorach gazowych niemieckiego obozu zagłady Auschwitz. Instytut Jad Waszem przypomina historię ich wypędzenia i zagłady, dokonanej przez Niemców.
Początki żydowskiej wspólnoty w Wiesbaden sięgają XVII wieku, ale pojedynczy Żydzi mieszkali w mieście już wieki wcześniej. Od 1708 r. Wiesbaden było siedzibą rabina, który był również odpowiedzialny za społeczność w okolicy (rabinat okręgowy), a w mieście znajdowało się kilka synagog, biblioteka i wiele stowarzyszeń żydowski, również wiele dużych firm w mieście należało do Żydów.
#OTD 29 August 1942 the Jews of Wiesbaden were deported to Terezin.
The Jews on this transport were primarily elderly or sick people, as well as Jews who had been decorated or injured in WW1.
Learn more about the Jewish community in Wiesbaden here https://t.co/MNwlb0nTzq pic.twitter.com/yGR0WwxT8O
— Yad Vashem (@yadvashem) August 29, 2021
Wszystko to zmieniło się po dojściu do władzy Adolfa Hitlera. Po wybuchu wojny miejscowi Żydzi zostali przez Niemców wypędzeni ze swoich domów i stłoczeni w 80 tzw. “żydowskich domach”, zabroniono im również wstępu do niektórych części miasta.
Zimą 1940-1941 tylko chorzy Żydzi otrzymywali węgiel, a następnej zimy nie otrzymali go w ogóle, w tym okresie w mieście pozostało mniej niż tysiąc Żydów, z czego większość stanowiły osoby starsze i kobiety.
W marcu, maju i czerwcu 1942 r. z miasta deportowano około 500 Żydów, w tym kilku rabinów. Deportowanych prowadzono grupami ulicami miasta w kierunku lokalnej stacji kolejowej, ładowano do bydlęcych wagonów i wysyłano do niemieckich obozów zagłady – SS-Sonderkommando Sobibor, SS-Sonderkommando Belzec, KL Lublin (Majdanek) – na Lubelszczyźnie w okupowanej Polsce, gdzie zostali przez Niemców zamordowani.
Instytut Jad Waszem opisuje dzień 11 czerwca 1942 r., kiedy ponad 600 Żydów z rejonu Wiesbaden, głównie z samego miasta, zostało załadowanych do pociągów i deportowanych do Frankfurtu. Z Frankfurtu zostali oni przetransportowani wraz z 600 Żydami z gminy frankfurckiej do okupowanej przez Niemców Polski. Prawie dwustu z nich zostało deportowanych bezpośrednio do KL Lublin (Majdanek), a pozostali zostali wysłani do obozu SS-Sonderkommando Sobibor. O ile wiadomo, nikt nie przeżył tego transportu.
27 sierpnia 1942 roku w mieście odbyło się ostatnie publiczne nabożeństwo, po czym w dniach 27-29 sierpnia na dziedzińcu ortodoksyjnej synagogi zebrano sześciuset Żydów, w tym wielu starszych i słabych. Byli oni fotografowani w punkcie zbiórki przed synagogą, podczas rejestracji i przy wsiadaniu do pociągu na rampie bydlęcej miejskiej rzeźni, po czym zostali wywiezieni z grupą około 600 żydów z Frankfurtu do niemieckiego Auschwitz. Wojnę miało przeżyć tylko około 30 osób z tego transportu.
W grudniu 1942 r. w mieście pozostało mniej niż 200 mieszkańców pochodzenia żydowskiego; większość z nich była “pół-” lub “ćwierć-” Żydami lub Żydami żonatymi z Aryjczykami, którzy zostali zdefiniowani przez niemiecki reżim jako posiadający dodatkowe przywileje.
Oficjalny portal tego miasta podaje, że w latach 1938-1945 w obawie o swój los ponad 100 osób żydowskiego pochodzenia popełniło samobójstwo. Kiedy wiosną 1945 r. Amerykanie wyzwolili miasto, przebywało tam tylko kilku Żydów.
Z Jerozolimy Marcin Mazur (PAP)