Tak działa rosyjska agentura. Kilka minut po tragedii w Szczecinie, rozsiewają plotkę, że odpowiada za nią Ukrainiec

Nie ranni ludzie, nie dzieci, które ucierpiały na skutek wypadku w Szczecinie, a narodowość sprawcy, w zaledwie kilka minut stała się głównym tematem polskich mediów społecznościowych. Nie trzeba skomplikowanych procesów myślowych, by uznać, komu taka narracja najbardziej służy.

Chociaż w pierwszych chwilach po tragicznym wydarzeniu widzieliśmy wyłącznie jedno czy dwa zdjęcia kierowcy i nie mieliśmy jeszcze żadnych informacji o jego personaliach, w sieci z setek kont zaczęły napływać informacje, że to zapewne mężczyzna narodowości ukraińskiej. Niektóre pełne oburzenia, inne drwiące i sugerujące, że to ofiara PTSD, czyli zespół stresu pourazowego, na który szczególnie narażeni są przebywający na froncie żołnierze (co miało mieć jasną konotację).

Efekt? Już po kilkudziesięciu minutach na polskiej odsłonie portalu X, hashtag #ukriainiec stał się najpopularniejszy.

Przypomnijmy, że z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w maju 2022 roku, po zabójstwie mężczyzny na warszawskim Nowym Świecie. Nasz portal, jako jeden z pierwszych zdementował wówczas tę informację, chociaż przez kilka dni jeszcze wiele popularnych w mediach społecznościowych profili próbowało lansować taką teorię. Można spodziewać się, że i tym razem będzie podobnie, bo mimo oficjalnej informacji udzielonej przez policję, że sprawcą tragedii w Szczecinie jest 33-letni Polak, niektórzy wciąż lansują “wersję o Ukraińcu”.

"Niedługo po zdarzeniu sprawca wypadku został zatrzymany. Wiadomo, że jest nim 33-letni Polak. Nieprawdziwe są informacje pojawiające się w mediach społecznościowych o tym, że sprawcą jest Ukrainiec."

To niesamowite kto i w jakim celu każde nieszczęście stara się od razu…

— Szymon Janus (@sjanus_pl) March 1, 2024

Przerażające sceny w Szczecinie – kierowca wjechał tłum ludzi

19. osób jest rannych po tym, kiedy mężczyzna wjechał w tłum ludzi stojących na przejściu dla pieszych w Szczecinie. Stan 17. osób określono jako ciężki, wśród poszkodowanych jest co najmniej 6. dzieci.

– W samym centrum miasta doszło do potrącenia dużej liczby osób przez samochód, którego kierowca uciekł – mówił w mediach Tomasz Kubiak, rzecznik PSP.

Mężczyznę bardzo szybko ujęto, bo prowadzony przez niego samochód chwilę dalej zderzył się z innymi samochodami.

Wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski przekazał na miejscu wypadku informację o 19 poszkodowanych, w tym o dwóch osobach w stanie krytycznym.

Paweł Pankau z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej KMP w Szczecinie poinformował natomiast, że 33-latek jest mieszkańcem Szczecina.

– Mężczyzna odjechał i doprowadził do kolizji z trzema samochodami. Jest on narodowości polskiej – mówił na antenie Polsat News.