Jak informuje “Rzeczpospolita” nowa, unijna dyrektywa wchodząca w skład pakietu Europejskiego Zielonego Ładu przyczyni się do znacznego wzrostu cen paliw. Już od 2023 roku za litr benzyny będziemy płacić średnio 8 złotych.
14 lipca Komisja Europejska ogłosiła pakiet propozycji unijnego prawa, który jest nazywany Europejskim Zielonym Ładem. Regulacja ma doprowadzić do zmian w zakresie dyrektywy dotyczącej opodatkowania wyrobów energetycznych, przyczyniając się do znacznego wzrostu cen paliw płynnych, gazu, węgla i elektryczności. Nowe stawki będą zależały od wartości opałowej wyrażonej w gigadżulach, a nie jak dotychczas w ich ilości, mierzonej w litrach lub kilogramach. Zdaniem dziennika zmiany mają zniechęcić obywateli do stosowania tradycyjnych paliw.
Według “Rzeczopospolitej” realna stawka akcyzy może podnieść się dwukrotnie, co będzie oznaczać, iż za litr benzyny w 2023 roku będziemy musieli zapłacić nawet 8 zł. Wzrośnie także cena detaliczna dla tony węgla, która będzie droższa o ponad 100 zł.
Jak zaznacza gazeta, Komisja Europejska sugeruje państwom członkowskim podjęcie “działań łagodzących skutki tej rewolucji”, poprzez obniżanie innych podatków lub wypłacanie bezpośrednich rekompensat dla obywateli.