Wiele osób zauważyło w ostatnich dniach tajemniczą bransoletkę, którą prezydent Andrzej Duda nosi na nadgarstku. Super Express twierdzi, że wie, co ona oznacza.
Andrzej Duda jest znany z eleganckiego stylu ubierania się. Na oficjalnych wystąpieniach zawsze ma na sobie dobrze skrojony garnitur i stonowany krawat. Kiedy dziennikarzom uda się go przyłapać w bardziej prywatnych sytuacjach jego strój również nie budzi emocji kolorami czy ekstrawaganckimi dodatkami. Prezydent zwykle nosi ciemne ubrania w sportowym stylu.
W ostatnim czasie wiele osób zauważyło jednak na jego nadgarstku coś dziwnego – sznurkowe bransoletki, pomarańczową i czarną. Zdjęcia pokazują, że miał ją na sobie np. kiedy przekazywał polskie obywatelstwo najstarszej Polce z Odessy. Jedna z tych bransoletek była widoczna także, kiedy rozmawiał przez telefon z prezydentem USA Joe Bidenem.
Urodzona w 1917 r. pani Zofia Curkan jest najstarszą Polką z Odessy. Rosyjska napaść na Ukrainę to kolejna wojna, z którą musiała zmierzyć się w swoim życiu.
22.03 Prezydent @AndrzejDuda nadał polskie obywatelstwo pani Zofii, którego akt nadania dziś przekazał na Jej ręce. pic.twitter.com/KJ5s6caOgq
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) March 30, 2022
Trwa rozmowa Prezydenta @AndrzejDuda z @POTUS na temat sytuacji na Ukrainie. pic.twitter.com/ZX4eDjvdT5
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) March 4, 2022
W wypadku osoby, która tak jak Andrzej Duda stroni od ekstrawaganckich dodatków do stroju, obecność tej bransoletki wzbudziła zrozumiałe zainteresowanie i pytania o to, co tak naprawdę oznacza. Stylistka gwiazd Ewa Rubasińska-Ianiro powiedziała Super Ekspresowi, że to najprawdopodobniej tzw. bransoletka przyjaźni. Takie bransoletki wywodzą się z kultury Indian Ameryki Środkowej, ale w latach osiemdziesiątych zdobyły ogromną popularność w USA, a potem na całym świecie.
Rubasińska-Ianiro wyjaśniła, że to „osobisty i intymny” drobiazg, który daje się w prezencie bliskim osobom i nosi do czasu, aż się rozpadnie. „Według mnie, to jest prezent od kogoś. Nie wiadomo, od kogo, bo nic nie wiemy o sekretnym życiu prezydenta” – powiedziała dziennikarzom.
Stylistka wyraziła opinię, że może to być prezent od prezydenta Zełenskiego. To tłumaczyłoby dlaczego zauważono ją dopiero niedawno. Prezydent Duda i Zełenski blisko ze sobą współpracują od czasu, kiedy stało się jasne, że Rosjanie szykują inwazję – i zdążył go odwiedzić tuż przed wojną. Później Zełenski przyznał, że obaj się mocno zaprzyjaźnili i codziennie rozmawia z nim i z Pierwszą Damą przez telefon.