SpaceX pochwaliła się wyniesieniem w kosmos X-37B. To jeden z najbardziej tajemniczych statków kosmicznych na świecie.
X-37B to bezzałogowy prom kosmiczny. Został zbudowany przez Boeninga dla NASA, ale w 2004 roku cały program został przejęty przez Departament Obrony. Odbył już sześć misji kosmicznych. Oficjalnie ich celem był rozwój technologii pojazdów kosmicznych wielokrotnego użytku i badania naukowe, ale większość ich szczegółów jest ściśle tajna.
SpaceX, firma Elona Muska, pochwaliła się, że w czwartek, o 8:07 czasu wschodniego, ich rakieta Falcon Heavy wyniosła X-37B na kolejną misję. To pierwszy raz, kiedy użyto w tym celu tej rakiety, jednej z największych na świecie. Na wcześniejsze misje startował przy pomocy lżejszej Falcon 9 lub Atlas V, stworzonej przez konsorcjum United Launch Alliance. Falcon Heavy ma więcej siły ciągu niż obie te rakiety razem wzięte.
Falcon Heavy launches USSF-52 to orbit from Florida pic.twitter.com/DC269EmaLh
— SpaceX (@SpaceX) December 29, 2023
X-37B space plane blasts off on secretive mission expected to last years – https://t.co/vcnLz5j5Bj –
— Alberto Allen (@albertoallen) December 29, 2023
https://twitter.com/TheNewsCluster/status/1740678985221021943
Pentagon tradycyjnie już nabrał wody w usta. Eksperci wskazują jednak, że użycie tej rakiety może sugerować, że tym razem X-37B chce polecieć dalej – na przykład w pobliże księżyca lub Marsa. Paul Graziani, szef śledzącej obiekty w kosmosie organizacji COMSPOC poinformował, że jego firma będzie go śledzić jeśli poleci na orbitę geosynchroniczną, oddaloną od ziemi o ok. 36 tys. kilometrów.
Na razie nie jest jasne, ile wojskowy kosmolot pozostanie w kosmosie. Historycznie jednak każda jego misja była dłuższa od poprzedniej – a ostatnia trwała aż 909 dni. Gen. B Chance Saltzman ujawnił, że tym razem na pokładzie znajdzie się eksperyment NASA, w trakcie którego nasiona roślin zostaną wystawione na długotrwałe kosmiczne promieniowanie. Jego wyniki mogą pomóc w organizacji długich misji załogowych.
Start X-37B opóźnił się o ok. dwa tygodnie z powodu pogody i problemów z polem startowym. W tym czasie agencja Xinhua News poinformowała, że rakieta Długi Marsz 2F wyniosła w kosmos chiński prom kosmiczny. Ten jest tak tajny, że do dzisiaj nie wiadomo, jak wygląda i jak został nazwany. Agencja poinformowała tylko, że w czasie swojej misji będzie testował technologię statków wielokrotnego użytku i przeprowadzi eksperymenty „dotyczące pokojowego użycia kosmosu”.