Sytuacja w Tatrach wygląda dramatycznie. W wyniku gwałtownych burz śmierć poniosło już 5 osób, a kilkadziesiąt zostało przewiezionych do szpitali w wyniku odniesionych ran. Tymczasem część osób ze świata lewicy obwinia za tragedię… krzyż znajdujący się na szczycie Giewontu. Wczoraj jego demontażu domagał się Jan Hartman, dziś podobny tok rozumowania przedstawił Piotr Szumlewicz.
Piotr Szumlewicz jest dziennikarzem znanym ze swoich lewicowych poglądów, a także nieprzychylnego nastawienia zarówno wobec instytucji Kościoła, jak i wiary katolickiej. Mało kto się jednak spodziewał, że redaktor naczelny magazynu “Fakty” będzie próbował wykorzystać ludzką tragedię do ataku na religie chrześcijańską oraz jej symbole. A jednak.
–Jak długo jeszcze religijne zabobony będa stawiane wyżej niż zdrowie i życie ludzi? Natychmiast usunąć metalowy krzyż z Giewontu! – napisał Szumlewicz na Twitterze, odnosząc się tym samym do nawałnicy w Tatrach, w wyniku której życie straciło 5 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.
Jak długo jeszcze religijne zabobony będa stawiane wyżej niż zdrowie i życie ludzi? Natychmiast usunąć metalowy krzyż z Giewontu!
— Piotr Szumlewicz (@PiotrSzumlewicz) August 23, 2019
W komentarzach do wpisu internauci zarzucali mu brak wiedzy, gdyż krzyż z Giewontu pełni również rolę piorunochronu znacznie zmniejszając szansę na porażenie osób znajdujących się w pobliżu, a także przypomnieli, iż ludzie odnosili rany poza szczytem oraz samym krzyżem. Inni natomiast zarzucili mu kopiowanie wcześniejszego wpisu Jana Hartmana, który również uznała, iż krzyż doprowadził do śmierci kilku osób i przez to powinien zostać zdemontowany.
Ale wie Pan, że ludzie wczoraj ucierpieli również poza Giewontem i w miejscach gdzie nie było krzyża prawda? Przecież niemożliwe, żeby celowo Pan tego nie wziął pod uwagę.
— Patrzę i nie wierzę (@PatrzeNieWierze) August 23, 2019
Ten krzyż właśnie chroni ludzi przed piorunami bo działa jak piorunochron i zmniejsza szanse porażenia w pobliżu. Bez krzyża też pioruny by biły w szczyt tylko że za piorunochron robiliby ludzie na nim
— Grzegorz (@GrzegorzNexus) August 23, 2019
https://twitter.com/blognroll_Hun/status/1164835912519278592
A nie wpadł pan na to, że popularność tego szczytu wynika z tego właśnie, że stoi na nim krzyż? Ponadto może warto uszanować wolność tych ludzi – nikt ich nie zmuszał do wchodzenia tam, a raczej powszechnie wiadomo, że w górach bywa niebezpieczne.
— Mroczny Lord Sithów (@Darth_Sidious_I) August 23, 2019
Hartman był szybszy, Plagiatorze – łańcuchy też usnąć czy zostają?
— Andrzej Ciszewski (@Ciszewski_A) August 23, 2019
https://twitter.com/BartZako/status/1164858379526967296