Była partnerka słynnego rapera 50 Centa opublikowała szokujący wpis na Instagramie. Oskarżyła go o gwałt i przemoc domową.
Curtis James Jackson III, znany lepiej jako 50 Cent, zaczął spotykać się z modelką Daphne Joy po rozpadzie krótkiego związku z aktorką Vivivą A. Fox. We wrześniu 2012 roku urodziła mu syna, Sire Jacksona. W tym samym roku się rozstali.
Obecnie toczy się śledztwo przeciwko innemu słynnemu raperowi, Seanowi „Diddy” Combsowi, który jest oskarżony o handel żywym towarem. W jego trakcie wyszło na jaw, że raper miał chwalić się znajomym, że płaci Joy i dwóm innym kobietom – raperce Yung Miami i instagramowej modelce Jade Ramey – za usługi seksualne. Gdy o sprawie zrobiło się głośno, 50 Cent, który był uznawany za największego rywala Diddiego, zaczął z niej kpić w mediach społecznościowych. Zaczął też starać się o wyłączne prawo do opieki nad ich synem.
Joy w odpowiedzi opublikowała na swoim Instagramie szokujące oświadczenie, w którym znalazło się poważne oskarżenie. „skupmy się na twoich prawdziwych złych czynach, gwałcenia mnie i znęcania się nade mną” – napisała, nie podając szczegółów. Stwierdziła także, że gdy przeprowadziła się do Nowego Jorku, by ich syn mógł być bliżej ojca, to ten spotkał się z nim zaledwie 10 razy w 2 lata. „Jestem zmęczona podtrzymywaniem i chronieniem wizerunku dla naszego syna, na który nigdy nawet nie zasłużyłeś” – napisała.
Raper odpowiedział na te oskarżenia przez swojego reprezentanta. W oświadczeniu przekazanym plotkarskiemu portalowi Page Six napisał, że są one odpowiedzą na fakt, że stara się o wyłączną opiekę nad ich synem i sprawiły, że „musi podjąć wszystkie niezbędne kroki prawne” by go chronić. „Mój syn Sire jest moim głównym priorytetem i zapewnienie mu bezpiecznego środowiska jest w tej chwili jedyną rzeczą, na jakiej się skupiam” – napisał.