Najnowsze wiadomości ze świata

Szokujący raport. Dziesiątki tysięcy osób wysterylizowano bez ich zgody

Do japońskiego parlamentu trafił oficjalny raport dotyczący eugeniki w tym kraju. Wyszło na jaw, że dziesiątki tysięcy osób zostało poddanych sterylizacji – często bez ich zgody.

Eugenika dotarła do Japonii pod koniec XIX wieku, a szczególnie popularna stała się przed II Wojną Światową, na skutek sojuszu z Niemcami. Po wojnie, w 1948 roku, japońska partia socjalistyczna przyjęła kolejną ustawę eugeniczną. Przewidywała sterylizacje osób cierpiących na choroby dziedziczne, choroby psychiczne i opóźnienie w rozwoju, a także w sytuacji, w której ewentualna ciąża zagroziłaby życiu kobiety. Ustawa dopuszczała też aborcje w wypadku gwałtu, trądy, chorób dziedzicznych lub jeśli dziecko, zdaniem lekarza, nie miałoby szans na przeżycie. Zarówno w wypadku sterylizacji, jak i aborcji, nie było konieczności uzyskania zgody matki i jej partnera. W 1949 roku dodano do ustawy legalizację aborcji z powodów ekonomicznych. Obowiązywała aż do 1996 roku.

Ofiary tej ustawy od lat walczyły o sprawiedliwość. W 2019 roku udało im się doprowadzić do tego, że parlament przyjął ustawę, która umożliwia wypłacenie im odszkodowania w wysokości 3,2 miliona jenów (ok. 100 tysięcy złotych). Dotychczas dostało je zaledwie ok. tysiąca osób, a w wielu przypadkach sądy uznawały, że od operacji minęło ponad 20 lat, co oznacza, że sprawa się przedawniła. Ofiary twierdzą, że często nawet nie wiedziały, że poddano je sterylizacji.

Teraz do japońskiego parlamentu trafił liczący 1400 stron raport dotyczący tej ustawy. Jego autorzy ustalili, że z jej powodu w latach 1948-1996 sterylizacji poddano co najmniej 16,5 tysiąca osób, w większości kobiet. Najmłodsze ofiary, chłopiec i dziewczynka, miały po 9 lat. Kolejne 8 tysięcy osób poddało jej się dobrowolnie, ale autorzy raportu podejrzewają, że w ich wypadku zadziałała presja urzędników. Niemal 60 tysięcy kobiet poddało się także aborcji z powodu chorób dziedzicznych. Raport zauważył też, że sterylizacja była wymogiem do bycia przyjętym do niektórych placówek opiekuńczych lub do otrzymania zgody na ślub.

Po publikacji raportu główny sekretarz gabinetowy Hirokazu Matsuno powiedział, że rząd „poddaje się poważnej refleksji i głęboko przeprasza” za „ogromny ból”, jaki ofiarom sprawiły eugeniczne przepisy. Reprezentujący je prawnik Koji Niisato pochwalił go za ujawnienie pełnej skali tych koszmarnych przepisów, ale zauważył, że nie odpowiedział na ważne pytania – dlaczego w ogóle je przyjęto, dlaczego obowiązywały niemal pół wieku i dlaczego ich ofiary nie otrzymały jeszcze odszkodowania.

Nieco wcześniej sąd najwyższy Japonii odrzucił wniosek o odszkodowanie od dwóch kobiet, które poddano przymusowej sterylizacji. Jedna z nich, 77-latka używająca pseudonimu Junko Izuka, powiedziała mediom, że gdy miała 16 lat, zabrano ją do kliniki na północnym wschodzie kraju i poddano operacji, nie mówiąc jej, czym jest. Dopiero później odkryła, że została wysterylizowana. Kiedy powiedziała o tym swojemu mężowi, ten się z nią rozwiódł, a ona zaczęła mieć problemy psychiczne, później zdiagnozowano u niej zespół szoku pourazowego. „Eugenika wywróciła moje życie do góry nogami” – powiedziała.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Guardian Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij