Marokański bokser Youness Baalla najwyraźniej za mocno zainspirował się Mikiem Tysonem. Został zdyskwalifikowany z udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio po tym, gdy próbował odgryźć przeciwnikowi ucho.
Zdarzenie miało miejsce podczas walki z reprezentującym Nową Zelandię Davidem Nyiką. W pewnym momencie Baalla otworzył usta i próbował odgryźć ucho swojemu rywalowi. Na nagraniach widać jak Nyika gwałtownie cofa głowę, on sam wyznał później, że Baalla trafił go w kość policzkową, ale dzięki temu, że miał ochraniacz na zębach, nie zabolało go to.
Sędzia po krótkiej przerwie pozwolił im dokończyć pojedynek – kiedy to się stało Nyika był już pewien zwycięstwa na punkty. „Na szczęście miał ten ochraniacz a ja byłem nieco spocony” – powiedział nowozelandzkiej stacji 1 News – „No ale koleś, to jest Olimpiada, weź się w garść”.
https://twitter.com/ben_damon/status/1419879557524381696?s=20
Baalla został zdyskwalifikowany po tym incydencie. Później żalił się, że w związku z nim dostaje wiele agresywnych i wulgarnych wiadomości w mediach społecznościowych od fanów nowozelandzkiego boksera. Sam Nyika stanął w jego obronie i poprosił o to, żeby ich nie wysyłać. „Bitewna gorączka może wyciągnąć z człowieka najlepsze i najgorsze. To część tego sportu” – powiedział – „Mam wyłącznie szacunek do mojego przeciwnika i rozumiem frustrację którą musiał czuć”.