Britney Spears powiedziała sądowi, że chciałaby poślubić swojego obecnego partnera i urodzić mu dziecko. Twierdzi jednak, że jej ojciec nie chce jej na to pozwolić.
39-letnia Spears była jedną z najsłynniejszych piosenkarek końca lat dziewięćdziesiątych. Fani nazywali ją „księżniczką popu” a krytycy twierdzili, że była odpowiedzialna za powrót młodzieżowej wersji tej muzyki. Jej płyty sprzedawały się w gigantycznych nakładach.
Jej życie prywatne posypało się jednak w 2006 roku. W lutym media opublikowały zdjęcie jak prowadzi samochód jedną ręką trzymając swojego syna Seana na kolanach. We wrześniu urodziła drugiego syna, ale wkrótce potem rozwiodła się ze swoim drugim mężem Kevinem Federline. W lutym 2007 trafiła na odwyk narkotykowy, ale uciekła z niego po jednym dniu i ogoliła się na łyso. W następnych tygodniach zapisywała się do innych placówek, ale w żadnej nie została na dłużej.
W październiku sąd odebrał jej prawo do opieki nad dziećmi. Ona jednak nie chciała ich oddać byłemu mężowi.
W styczniu 2008 do jej domu w związku z tym została wysłana policja. Policjanci zauważyli, że zachowuje się dziwnie i uznali, że jest pod wpływem narkotyków. Wkrótce potem sąd odebrał jej prawo do widywania swoich dzieci a ona sama trafiła do szpitala psychiatrycznego, w którym spędziła pięć dni. Sąd postanowił ją również ubezwłasnowolnić, powierzając rolę jej opiekunów jej ojcu Jamie i prawnikowi Andrew Walletowi.
W styczniu 2019 roku jej ojciec niemal stracił życie z powodu perforacji przewodu pokarmowego. Spears ogłosiła wtedy przejście na muzyczną emeryturę i rezygnację z przeprowadzki do Los Angeles, a z powodu stresu znowu trafiła do szpitala psychiatrycznego. Wkrótce potem wyszło na jaw, że walczy w sądach o to, żeby jej ojciec przestał być jej opiekunem prawnym. New York Times ujawnił dwa dni temu, że toczy tę walkę od lat.
Ostatnia rozprawa w tej sprawie miała miejsce w środę. Jak donosi Fox News Spears powiedziała na jej sędziemu, że ekipa która ją nadzoruje, a szczególnie jej ojciec, w ekstremalny sposób wpływają na jej życie. Stwierdziła, że jest to z ich strony prześladowanie, które sprawia, że ma traumę i depresję.
Jeden z aspektów to jej związek z aktorem Samem Asghari, z którym spotyka się od 2016 roku. Spears powiedziała, że chce wyjść za niego za mąż, ale jej na to nie pozwalają. Wyznała również, że chciałaby urodzić mu dziecko, ale kilka lat temu wszczepiono jej tzw. spiralę antykoncepcyjną. Zarzuciła swojemu ojcu, że nie chce jej pozwolić na wizytę u lekarza celem jej wyciągnięcia bo nie chce, żeby miała kolejne dziecko.