Szokujące słowa szefa Światowego Kongresu Żydów. Zasugerował bojkot Polski

Wielu organizacjom żydowskim nie podoba się nowelizacja polskiego kodeksu postępowania administracyjnego. Ronald S. Lauder, prezydent Światowego Kongresu Żydów, zasugerował żydowski bojkot Polski.

W oświadczeniu dla prasy stwierdził, że Polska wyróżnia się na tle innych postkomunistycznych państw tym, że od trzech dekad unika tematu żydowskich roszczeń. Stwierdził, że ta nowelizacja to „policzek dla tego, co zostało z polskiego Żydostwa i ocalonych z nazistowskiej brutalności”. Dodał też, że może stworzyć w Europie „straszny precedens”.

Lauder zagroził również, że ta nowelizacja źle wpłynie na stosunki Polski i USA. „Byłem gorącym adwokatem Polski w Waszyngtonie i w innych miejscach odkąd ten kraj odrzucił system komunistyczny na rzecz demokracji. Inspirowała mnie polska walka o wolność i narodowe odrodzenie, nawet kiedy nie zgadzałem się z niektórymi ruchami Warszawy” – napisał – „Ale ten bezczelny i bezsensowny czyn polskiego parlamentu sprawia, że zadaję sobie pytania o własne poświęcenie i przyszłość stosunków polsko-amerykańskich”.

Lauder wygłosił również słowa, które trudno zinterpretować inaczej jako nawoływanie do bojkotu Polski. „Boli mnie mówienie tego, ale myślę, że nadszedł czas aby międzynarodowa społeczność żydowska na nowo oceniła swoje związki z rządem, który zachowuje się z tak niewyobrażalną gruboskórnością i emuluje najgorsze tradycje z polskiej historii, zamiast tych najlepszych” – napisał – „Skoro moralne nawoływania wyraźnie nie były efektywne, to czas traktować Polskę z takim samym wzglądem z jakim traktuje polskich Żydów i ich potomków szukających sprawiedliwości”.

Warto tutaj dodać, że w ostatnich latach to Izrael jest obiektem międzynarodowego bojkotu – zwanego BDS – za ich osadnictwo na okupowanych terenach i zbrodnie wobec palestyńskich cywili. Przedstawiciele Izraela regularnie twierdzą, że promowanie tego bojkotu i nawoływanie do niego to antysemityzm.