Najnowsze wiadomości z kraju

Szokująca teza Ziemkiewicza. Platforma chce zniszczyć Biedronia, bo jej zagraża?

Chodzi oczywiście o aferę pedofilską, jaka miał miejsce kilka tygodni temu w słupskim Ośrodku Kultury, gdzie instruktor tańca miał rozpijać i współżyć z nieletnimi dziećmi. Mężczyzna był znajomym prezydenta miasta Roberta Biedronia, który pomimo zawiadomienia o popełnieniu przez jego kolegę przestępstwa pedofilii nie zainterweniował. 
Na Biedronia spadła ogromna fala krytyki, głównie ze strony jego przeciwników. Jednak nieoczekiwanie dla niego przysłowiowe „szpile” wbili mu Roman Giertych oraz Tomasz Lis. A więc osoby, podobnie jak Biedroń, blisko związane z obozem opozycyjnym. 
Roman Giertych był jedną z pierwszy osób, która rozpowszechniła informację o aferze pedofilskiej w pomorskim mieście. Następnie do akcji wkroczył redaktor naczelny „Newsweeka”, który w ostrych słowach wypowiedział się na temat Biedronia. Jego zdaniem były poseł Ruchu Palikota celowo zignorował zachowania pracownika ośrodka. Cała sprawa według Lisa jest plamą na honorze prezydenta Słupska.
Do zachowań Giertycha i Lisa względem Roberta Biedronia odniósł się prawicowy publicysta Rafał Ziemkiewicz. Zgodnie z jego opinią słupski polityk zagraża Platformie Obywatelskiej, której mógłby „wyrwać” kilka procent w nadchodzących wyborach. Publicystka ocenił, że gdyby Biedroń przystał na politykę PO podobnie jak Lubnauer, nie zostałby zaatakowany przez byłego dziennikarza TVP.

JD/NCzas

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij