W światowych mediach bardzo szerokim echem odbyła się wczorajsza wizyta premiera Morawieckiego i wicepremiera Kaczyńskiego w Kijowie. Artykuł poświęcił jej także rosyjski portal Pravda.ru.
Artykuł pióra publicystki Liubov Stepuszowej zatytułowano „Hiena Europy Polska wciąga świat w trzecią wojnę światową”. Autorka odniosła się w nim do propozycji misji pokojowej lub humanitarnej NATO na Ukrainie, którą zaproponował Jarosław Kaczyński. Sam tytuł wyraźnie wskazuje co autorka sądzi o tym spotkaniu – chociaż wątpi ona, że faktycznie miało miejsce w Kijowie.
Ljubow uważa, że wbrew opinii Kaczyńskiego rozpoczęcie takiej misji doprowadziłoby do bezpośredniego konfliktu między NATO i Rosją i jej sojusznikami jak Białoruś. I wyraźnie jej się to nie podoba. „Polscy politycy wzięli się za rzucanie słowami, które w obecnych warunkach prowadzą do eskalacji. Historia niczego Polaków nie nauczyła, oni najwyraźniej chcą czwartego rozbioru Polski lub po prostu samozniszczenia” – grzmi.
Cytuje też szereg kłamstw sowieckiej propagandy o Polsce, np. te jakoby Polska miała dokonywać w 1920 roku pogromów ludności żydowskiej i masowych egzekucji na Ukrainie. Nazywa też inwazję wojsk sowieckich na Polskę we wrześniu 1939 roku „wyzwoleniem” i łże, że kiedy sowieci weszli to Polski już de iure nie było. Jej zdaniem powojenna zmiana granic była dla Polski korzystna. “Można powiedzieć, że dzisiejsza Polska to kraj imienia Józefa Wissarionowicza Stalina” – twierdzi – „Ale Polska tego nie docenia, ona uważa terytorium Ukrainy za swoją kolonię i gotowa jest jak hiena żywić się jego »ostatkami«”.
Zakończenie jej artykułu brzmi wyjątkowo złowieszczo, bowiem wzywa ona do „denazyfikacji” Polski. „Czas przeprowadzić denazyfikację Polski jako wspólnika banderowskiego reżimu. Tym bardziej, że sama się o to prosi” – napisała. To nie są przypadkowe słowa – przed rosyjską inwazją kremlowska propaganda twierdziła, że Ukraina jest pod kontrolą nazistów i ich „specjalna operacja wojskowa” ma ją wyzwolić. Na szczęście dla wszystkich bohaterscy obrońcy Ukrainy zadali sowietom takie straty, że o „denazyfikacji” kogokolwiek mogą sobie w najbliższym czasie tylko pomarzyć – a niszczące sankcje na ich kraj mogą oznaczać, że wkrótce to głodny lud zdenazyfikuje ich samych.