Szef Wojskowego Instytutu Higieny miał kraść testy na koronawirusa. Zatrzymało go CBA

CBA zatrzymało dyrektora Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii w Warszawie. Miał m.in. przywłaszczyć sobie testy na koronawirusa.

Warszawski WIHE to placówka wojskowa mająca przeciwdziałać zagrożeniom biologicznym, chemicznym, radiologicznym i nuklearnym. CBA poinformowała dzisiaj, że jego dyrektor Adam Z. został dzisiaj zatrzymany przez jej agentów na polecenie prokuratora z Wydziału ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj usłyszy zarzuty.

Jak poinformowała prokurator Aleksandra Skrzyniarz szef WIHE został zatrzymany z powodu przekroczenia uprawnień służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowych oraz przywłaszczeniu mienia należącego do kierowanego przez niego instytutu. Od marca, od początku pandemii, miał przywłaszczać sobie sprzęt ochronny, płyny dezynfekujące i testy na COVID-19, a następnie przekazywać je osobom nieuprawnionym.

Adam Z. Zostanie wkrótce przesłuchany przez prokuraturę, po czym zostanie podjęta decyzja o ew. środkach zapobiegawczych jak np. areszt tymczasowy. Na razie jest oskarżony o przywłaszczenie tych przedmiotów o łącznej wartości ok. 10 tysięcy złotych, ale CBA i prokuratura twierdzą, że sprawa jest rozwojowa i ta wartość może jeszcze wzrosnąć. Grozi mu do 10 lat więzienia.