To jest informacja medialna, której nie potwierdzają służby wojskowe polskie i ukraińskie – tak szef KPRM Michał Dworczyk odniósł się do informacji ws. rosyjskiego drona, który miał naruszyć polską przestrzeń powietrzną.
W poniedziałek późnym wieczorem Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy poinformowało na Facebooku, że dron z Rosji typu “Forpost” miał przelecieć nad ostrzelanym w niedzielę poligonem w Jaworowie, przy granicy z Polską. Według ukraińskich wojskowych, bezzałogowiec przeleciał nad granicą Ukrainy z Polską. Później wrócił nad Ukrainę i został zestrzelony przez ukraińską obronę przeciwlotniczą.