Wiadomości sportowe z kraju i świata

Szef federacji piłkarskiej przyznał się do korupcji. Sąd nie miał dla niego litości

Były szef Chińskiej Federacji Piłkarskiej (CFA) Chen Xuyuan przyznał się publicznie do korupcji. Sąd nie miał dla niego litości.

Chińczycy grali w przypominającą piłkę nożną grę cuju już 2,3 tys. lat temu. Zachodnie sporty dotarły do tego kraju na początku XX wieku, a w ostatnich latach ich popularność coraz bardziej rośnie. Dotyczy to także piłki nożnej, która ma w Chinach wielu fanów. Kibice narzekają jednak, że plagą tego sportu jest korupcja – i uważają, że to ona sprawia, że reprezentacja Chin nie odnotowuje znaczących sukcesów.

Chińska telewizja państwowa wyemitowała w styczniu czteroodcinkowy film dokumentalny poświęcony korupcji. W ostatnim odcinku Chen przyznał na wizji, że dzień przed zostaniem przewodniczącym CFA zgłosiło się do niego dwóch lokalnych działaczy piłkarskich. Dali mu dwa plecaki wypchane gotówką – łącznie było w nich 300 tys. renminbi, czyli ok. 165 tys. złotych – i poprosili go, by się nimi „zaopiekował”. Takie publiczne wyznania zbrodni korupcji są w Chinach czymś normalnym, odkąd Xi Jinping zaczął prowadzić z nią walkę.

We wtorek sąd w prowincji Hubei uznał, że Chen jest winny korupcji. Śledczy ustalili, że w latach 2010-2023 wykorzystywał swoje stanowiska związane z tym sportem, także stanowisko przewodniczącego CFA, by pomagać innym w otrzymywaniu lukratywnych kontraktów, organizacji imprez sportowych czy w inwestycjach. W zamian za to otrzymał łapówki o wartości ponad 81 milionów renminbi (ok. 44,5 mln PLN). Sędzia uznał, że w ten sposób wyrządził wielkie szkody chińskiej piłce nożnej i skazał go na karę dożywotniego więzienia.

Oprócz niego śledztwo objęło także byłego zastępcę sekretarza generalnego CFA Chena Yonglianga, byłego wiceprzewodniczącego CFA Yu Hongchena i byłego głównego managera Chińskiej Superligii Donga Zhenga. Sąd skazał ich odpowiednio na 14, 13 i 8 lat więzienia. Wcześniej, w 2012 roku, sąd skazał byłego przewodniczącego CFA Xie Yalonga i jego następcę, Nan Yonga, na 10 i pół roku więzienia za przyjmowanie łapówek.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Guardian Autor: WM
Fot. Zdjęcie ilustracyjne Pixabay

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij