Podczas odwiedzin na jednym z blokowisk miała miejsce scena, która pokazuje, jak bardzo opozycja stara się zdyskredytować kandydata na prezydenta. Kiedy o zdjęcie z wiceministrem poprosiła jedna z warszawianek, najprawdopodobniej jego zwolenniczka, do akcji wkroczyły “brygady szturmowe opozycji”. Próbowali uniemożliwić wykonanie fotografii, rozwijając transparent “Jaki kłamca”. ,
Sam Patryk Jaki z zażenowaniem odniósł się do infantylnych zagrywek przeciwników.
-To jest bardzo nieładnie – uciął wiceminister, jakby karcił niegrzeczne dzieci.
Sytuacja najbardziej zirytowała dziewczynę, która chciała zrobić sobie zdjęcie z Jakim, która również nie kryła swojego niezadowolenia i zażenowania.
JD/ za Twitter