Poseł KO Michał Szczerba zarzucił partii Razem brak lojalności. Poszło m.in. o CPK.
Szczerba udzielił wywiadu Radiu Plus. W jego trakcie stwierdził, że nie ma nic przeciwko partii Razem. „Tylko chciałbym, by wykazywali się elementarną lojalnością wobec koalicjantów, (…) większą lojalnością i niekoniecznie wspierali polityków poprzedniej ekipy rządzącej” – powiedział.
Szczerba wyjaśnił, że nie podoba mu się fakt, że poseł Razem Paulina Matysiak gorąco popiera budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. „Każdy rodzic kupuje zazwyczaj dzieciom taką książkę: jak pisać, razem czy osobno. Otóż oni zazwyczaj są nie razem, a osobno. Niech idą osobno, niech wspierają CPK, Horałę <byłego pełnomocnika ds. CPK – dop. red.>” – stwierdził, nazywając to „hucpą polityczną” – wcześniej takiego określenia użyła Matysiak, komentując pomysł postawienia przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego.
Szczerbie nie podoba się również to, że partia wystawiła kandydatkę w wyborach prezydenta Warszawy, wicemarszałek Senatu Magdalenę Biejat. „Z tą partią Razem to różnie wychodzi, tacy koalicjanci, panią Biejat wystawiają w Warszawie przeciwko nam, jednemu z najlepszych prezydentów” – stwierdził zapewniając, że prywatnie bardzo ją ceni.
Nie spodobały mu się również jej obietnice wyborcze. „Oczywiście, że mają prawo <ją wystawić>, ale nie mają prawa uprawiać czystego populizmu, takim populizmem według mnie jest polityka mieszkaniowa, te wizualizacje – powiedział polityk. – Notabene zadzwonili do mnie ostatnio powstańcy warszawscy, którzy zobaczyli tę wizualizację pani Biejat, jak postanowiła zabudować budynek PAST-y przy ul. Zielnej w Warszawie, obudowując go mieszkaniami komunalnymi. Trochę trzeba jednak z głową te pomysły wyborcze kreować, szczególnie jak się pracuje z grafikiem”