Syn Bidena chce zmniejszenia wysokości alimentów. Twierdzi, że ma kłopoty finansowe

Hunter Biden, syn prezydenta USA, wystąpił do sądu o obniżenie alimentów na jego 4-letnią córkę. Twierdzi, że nie stać go na ich płacenie.

Kilka lat temu Biden poznał w jednym z waszyngtońskich klubów młodszą od siebie o 21 lat striptizerkę Lunden Roberts. Oboje szybko wdali się w romans, pomimo tego, że Biden spotykał się w tym samym czasie z wdową po swoim starszym bracie Beau. Jego owocem była córka, Navy Joan Roberts. Syn Bidena nie chciał jej uznać, ale kobieta złożyła w tym celu pozew w 2019 roku, a sąd nakazał badanie DNA.

Lokalny dziennik Northwest Arkansas Democrat Gazette odkrył, że syn prezydenta złożył w sądzie hrabstwa Independence, w którym po zakończeniu kariery striptizerki osiadła Roberts, wniosek o obniżenie wysokości zasądzonych wcześniej alimentów. Stwierdził w nim, że zaszła „znacząca zmiana materialna” w jego „okolicznościach finansowych, łącznie z, ale nie tylko, jego dochodami”. Wcześniejsze śledztwa dziennikarskie ujawniły, że syn Bidena zarabiał ogromne pieniądze na podejrzanych interesach, w tym z komunistycznymi Chinami. We wniosku nie wyjaśniono o jakie konkretnie okoliczności chodzi.

Reprezentujący go prawnik Brent Langdon wyjaśnił, że Biden złożył ten wniosek, bo dwa lata temu w Arkansas zmieniły się wytyczne dotyczące obliczania wysokości alimentów. Zauważył, że podobnie postąpiło wiele osób, którym obliczono alimenty według starych zasad. Prawnik Roberts wątpi jednak w jego kłopoty finansowe i zapowiada, że się im blisko przyjrzy, z pomocą wyspecjalizowanego w podobnych sprawach księgowego.

Syn Bidena zarobił ostatnio spore pieniądze sprzedając swoje obrazy, po 75 tysięcy dolarów za sztukę. Wywołało to spory skandal gdyż wiele osób zauważyło, że ich cena jest zaskakująco wysoka jak na dzieła początkującego artysty – co obudziło podejrzenia, że może to być zakamuflowana łapówka dla jego ojca. Biden wydał też w kwietniu zeszłego roku autobiograficzną książkę, w której opisuje swoją, pełną narkotyków i przygodnego seksu, przeszłość.

Nie jest to jednak pierwszy raz, kiedy próbuje uniknąć alimentów. W 2019 roku argumentował przed sądem, że nie może ich płacić, bo jest mocno zadłużony po rozwodzie ze swoją żoną Kathleen, z którą ma trójkę dzieci. Twierdził też, że jest bezrobotny i nie ma żadnych dochodów od 2019 roku. Ostatecznie sąd kazał mu je płacić w marcu 2020 roku, a cztery miesiące później zmienił ich wysokość, ale dokładne liczby są utajnione.