Matylda Stuhr, córka znanego aktora Macieja Stuhra, świętowała swoje 18 urodziny. Ojciec postanowił przekazać jej nietypowy prezent w postaci życzeń w jednym z kobiecych pism. Po kilku zdaniach dotyczących wspólnego życia i dorastania aktor postanowił wtrącić do wypowiedzi elementy polityczne, wspominając w życzeniach o… braciach Kaczyńskich i Andrzeju Dudzie.
Aktor znany jest z antyrządowych wypowiedzi, choć wydawało się, że zna jakiś umiar. Jak się okazało, Stuhr nawet urodziny swojej córki wykorzystuje do politycznej agitacji.
Maciej Stuhr na łamach gazety wspominał m.in. o wspólnych chwilach z córką, o jej dorastaniu i młodości. W pewnym momencie wspomniał swoje 18-urodziny i powiedział: “bracia Kaczyńscy byli wówczas nieznaczącymi, wiecznie awanturującymi się politykami”. Oberwało się także Tadeuszowi Rydzykowi, który w tamtych czasach miał być “wyszydzany za swoje antysemickie wyskoki”. W tych specyficznych życzeniach znalazło się także miejsce dla prezydenta Andrzeja Dudy, który w tamtych latach “pilnie i wnikliwie studiował prawo”.
Aktora boli również fakt, że jego córka nie interesuje się polityką, czemu ma dowodzić nieoglądanie serwisów informacyjnych jak “Wiadomości” czy “Fakty”. Stuhr sam nie wie na kogo jego córka odda swój głos, ale najbardziej się obawia, że “będzie w większości, która wybory po prostu olewa”.