W domu opieki w chorwackim mieście doszło do strzelaniny. W wyniku ataku zginęło pięć osób, a kilkoro zostało rannych. Choć napastnik uciekł z miejsca zdarzenia, to policji udało się go schwytać. Ogień miał otworzyć weteran wojenny, a jedną z ofiar jest jego matka.
Na teren domu opieki w mieście Daruvar w Chorwacji wszedł uzbrojony mężczyzna. Według państwowego nadawcy HRT napastnik otworzył ogień, zabijając pięć osób. Cztery ofiary to podopieczni placówki. Piąta osoba, która straciła życie była pracownikiem personelu. Poinformowano również o pięciu rannych. Stan jednej osoby określany jest jako ciężki.
Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, jednak policji udało się go zatrzymać. Jak podaje „Jutarnji list” za atakiem stoi 51-letni weteran wojenny. Dodano, że jedną z ofiar śmiertelnych jest jego matka.
Portal Dnevnik opublikował relację właściciela sklepu, znajdującego się w pobliżu domu opieki. To tam ukryły się osoby, które uciekały z placówki przed napastnikiem.
– Do mojego sklepu wpadło dwóch pracowników domu opieki. Jeden z urazem oka, drugi z raną postrzałową klatki piersiowej – opisuje właściciel.