Najnowsze wiadomości z kraju

Strajk Kobiet publikuje oświadczenie dla opozycji: “Wyp*******ć…”, a Jachira chwali: “Prosty język, wyważone argumenty”

Ciąg dalszy wojny na opozycji. Strajk Kobiet nie ukrywa złości pod adresem Lewicy z powodu rozmów tego ugrupowania z rządem Zjednoczonej Prawicy ws. Krajowego Planu Odbudowy. Dlatego też organizacja Marty Lempart opublikowała specjalne oświadczenie dla opozycji, aby ta nie przystępowała do rozmów z formacją Kaczyńskiego i dając jednocześnie 24 godziny na “zerwanie koalicji z PiS”. Post OSK pochwaliła Klaudia Jachira.

Hej, posłowie i posłanki PrawoLewu, nowej koalicji zapewniającej PiS-owi większość parlamentarną w Sejmie: czego nie zrozumieliście z jesiennego postulatu mówiącego o tym, że PiS ma wyp*******ć? – czytamy na wstępie postu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

W tekście nie brakuje wulgaryzmów, które odnoszą się do najpopularniejszego hasła podczas ostatnich, proaborcyjnych protestów. Organizacja Lempart twierdzi, że rząd PiS można obalić, jeśli ten przegra ważne głosowanie, którym ma być debata nad Krajowym Planem Odbudowy. Dlatego uważają, że posłowie Lewicy, dogadując się z rządem, zachowali się jak “pożyteczni idioci”.

Strajk Kobiet jasno namawia wręcz opozycję, aby solidarnie odmówiła współpracy z obozem rządowym w tak ważnym aspekcie. Chcą przełożyć wymuszenie na Zjednoczonej Prawicy presji, aby ta spełniła ich żądania, nad dobro Polek i Polaków. Chcą sytuacji, w której ugrupowanie Kaczyńskiego “będzie prosić o rozejm” i spełni postulaty, które ich zdaniem “są popierane przez 80% społeczeństwa”.

Jakie to są żądania? Na samym wstępie został zawarty przekaz, aby “wyp******ć z Julią Przyłębską i wyrokiem TK ws. aborcji”. W dalszej części OSK domaga się m.in. “prawdziwego RPO”, legalnej aborcji, edukacji seksualnej, antykoncepcji, świeckiego państwa czy dymisji rządu.

-Macie 24h na deklarację o zerwaniu/ nienawiązywaniu koalicji z PiS w sprawie głosowania nad Funduszem Odbudowy. Potem zaczniemy się do każdego i każdej z Was zwracać osobiście z pytaniem, czy macie zamiar wrócić na stronę Bodnara i Tuleyi, czy pozostać po stronie Pawłowicz i Piotrowicza. Z władzą, która nienawidzi ludzi. Z władzą, która nienawidzi nas – czytamy w poście.

PS Tak na wszelki wypadek, gdyby kolejnym asom opozycji zamarzyło się kiedyś współpracować z bandytami i złodziejami: „wyp******ć” odnosić się będzie do każdego i każdej, kto działa na rzecz przedłużenia rządów PiS-owskiego układu – kwitują swoje oświadczenie.
Pismo Strajku Kobiet wyraźnie przypadło do gustu Klaudii Jachirze, która pochwaliła organizację za “prosty język, wyważone argumenty, a także matczyną troskę” o Lewicę. Chwilę później edytowała jednak post, w którym przyznała jednak, iż język oświadczenia OSK “był jednak ostry”.

Może i ostry język, jednak przebija z niego matczyna wręcz troska o niesforne dziecko, które żeby dokuczyć dorosłym, naraża siebie i całą rodzinę na wielkie niebezpieczeństwo.

Opublikowany przez Klaudię Jachirę Środa, 28 kwietnia 2021

Źródło: Facebook Autor: JD
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij