Stanowski odpowiada niemieckiej legendzie. „Naucz się nazwisk Polaków”

Legendarny niemiecki piłkarz ocenił dla „Przeglądu Sportowego” mecze reprezentacji Polski na mundialu w Katarze. Sposób w jaki Lothar Matthaeus to zrobił nie spodobał się polskiemu dziennikarzowi sportowemu Krzysztofowi Stanowskiemu.

„Gracie archaicznie, piłkarsko jesteście zacofani, świat wam odjechał. Nikt tak już nie gra – m.in w taki sposób Matthaeus komentował dla Przeglądu Sportowego grę Biało-Czerwonych na mistrzostwach świata w Katarze.

„Macie wielu bardzo dobrych zawodników, którzy grają w naprawdę mocnych klubach, gdzie stawia się na ofensywę. Macie najlepszego środkowego napastnika świata, który jest legendą Bundesligi, zachwyca skutecznością w Barcelonie. Wiem, że reprezentacja Polski po raz pierwszy od 36 lat awansowała do fazy pucharowej mundialu. Taki mieliście cel, udało się wam go osiągnąć, to na pewno pozytyw. Jednak tych negatywnych aspektów było znacznie więcej. Występ reprezentacji Polski w Katarze kojarzyć mi się będzie z bojaźliwą taktyką, głęboką defensywą i mało atrakcyjnymi meczami” – stwierdził były niemiecki piłkarz.

Sposób w jaki Mathaeus komentował dla Przeglądu Sportowego grę Polaków, nie spodobał się Krzysztofowi Stanowskiemu.

„Abstrahując od wszystkiego, czy ktoś uważa tak czy śmak, Przegląd Sportowy zapłacił Lotharowi Mattheusowi za bycie ekspertem i ocenianie Polaków. Gość po 4 meczu na MŚ mówi Gliku środkowy obrońca, ten blondyn. 103 mecze w kadrze, nie zna nazwiska, nie wie kto to. Żenada – napisał na Twitterze dziennikarz.

Abstrahując od wszystkiego, czy ktoś uważa tak czy śmak, Przegląd Sportowy zapłacił Lotharowi Mattheusowi za bycie ekspertem i ocenianie Polaków. Gość po 4 meczu na MŚ mówi o Gliku "środkowy obrońca, ten blondyn". 103 mecze w kadrze, nie zna nazwiska, nie wie kto to. Żenada.

— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) December 5, 2022