Środa popiera stosowanie przemocy przeciwko rządowi. “Nie to, że zachęcam do pokładania bomb…”

Magdalena Środa była gościem Radia Zet, gdzie była pytana o tematy związane ze Strajkiem Kobiet. Feministka usprawiedliwiała przemoc, do której dochodzi podczas protestów uznając, iż jest to jedyna forma odpowiedzi wobec polskiego rządu.

Od kilku dni trwają wznowione protesty Strajku Kobiet w związku z publikacją orzeczenia TK ws. niezgodności aborcji eugenicznej z Konstytucją. Niejednokrotnie podczas nich dochodziło do eskalacji przemocy w postaci aktów wandalizmu czy atakowaniu innych ludzi, w tym również policjantów.

W tym temacie wypowiedziała się Magdalena Środa. Znana feministka zaczęła bronić aktywistów Strajku Kobiet, rozumiejąc czyny, do których się dopuszczają. Winą za eskalację przemocy obarcza polski rząd. Co więcej jest zdania, iż “przemoc to jedyna forma odpowiedzi wobec ekipy rządzącej”.

-Nie to, że ja zachęcam do podkładania bomb. Ja po prostu rozumiem eskalację przemocy ze strony kobiet – powiedziała feministka.

Wykładowca UW stwierdziła również, iż Strajk Kobiet powinien założyć własną partię polityczną. Sama przyznała, iż zachęcała organizatorki do takiego ruchu. ” Budować partię albo potężny ruch polityczny, szukać swoich przyczółków w parlamencie.  Nie chce mi się trochę wierzyć, że ta władza będzie jeszcze długo obowiązywać” – powiedziała Środa.