Sprzedawca w drogerii pokłócił się z klientem, bo nie chciał mu dać darmowego cygara. Wkrótce potem został zastrzelony.
Zdarzenie miało miejsce w Nowym Jorku. 37-letni Nazim Berry pracował w drogerii Amin Deli, gdy wszedł do niej klient. Inni pracownicy zeznali, że nie wyglądał, jakby miał sprawiać problemy. Klient zażądał od niego, by ten dał mu za darmo cygaro, o wartości 2 dolarów. Berry odmówił, co doprowadziło do kłótni.
W końcu mężczyzna wybiegł z drogerii. Wkrótce potem wrócił. Berry sprzątał wtedy chodnik przed sklepem. Obaj mężczyźni wdali się w przepychankę. W jej trakcie mężczyzna sięgnął po broń i strzelił Berriemu w tył głowy. Przewieziono go do pobliskiego szpitala, ale nie udało się go uratować.
Mężczyzna zbiegł z miejsca zbrodni. Policja na razie go nie aresztowała i nie zna jego tożsamości. Opublikowali jego portret z kamer monitoringu i proszą o informacje. United Bodegas of America, związek zawodowy pracowników drogerii, wyznaczył nagrodę, 10 tys. dolarów, za informacje, które pomogą w jego zatrzymaniu. Jego przedstawiciel wezwał nowojorskich policjantów i sędziów, by poważniej traktowali takie przestępstwa, bo z powodu fali przestępczości wielu pracownków drogerii boi się o własne życie.
The NYPD released images of the man they say shot dead a Crown Heights bodega worker in cold blood over a cigarillo.
The man is sought for shooting Nazim Berry in the head Monday at the Amin Deli on Franklin Ave. Responding officers found Berry, 36, outside the store near… pic.twitter.com/DBNTVXKGKF
— Crime In NYC (@CrimeInNYC) February 27, 2024