Na aukcję w domu aukcyjnym Julien’s trafiła gitara należąca do Kurta Cobaina, frontmana legendarnego zespołu Nirvana. Została sprzedana za ogromną kwotę.
Nirvana została założona w 1987 roku przez Cobaina i basistę Krista Novoselica. Tworzyli w popularnym w stanie Waszyngton stylu grunge, łączącym punk rock z heavy metalem i popem. Singiel z ich drugiego albumu, Smells Like Teen Spirit, niespodziewanie stał się ogólnoświatowym hitem. Muzycy z dnia na dzień stali się gwiazdami, a grunge fenomenem kulturowym. Łącznie Nirvana sprzedała aż 75 milionów płyt. Cobain zmagał się z uzależnieniem od heroiny i depresją, 8 kwietnia 1994 roku popełnił samobójstwo.
Julien’s zorganizował aukcję gitar używanych przez legendy rocka, a także innych pamiątek z nimi związanych. W jej ramach na sprzedaż trafił błękitny Fender MG-69 Mustang w wersji dla leworęcznych z 1993 roku. Gitara ta należała do brata Cobaina, ale muzyk używał jej podczas ostatniej trasy koncertowej. To właśnie jej używał podczas swojego ostatniego koncertu, który miał miejsce 1 marca 1994 roku w Monachium.
Dom aukcyjny spodziewał się, że osiągnie cenę co najmniej dwóch milionów dolarów. Ostatecznie została sprzedana za 1 587 500 dolarów. Warto odnotować, że była w dobrym stanie. Cobain słynął z tego, że podczas koncertów rozbijał swoje gitary o scenę. Takie gitary też mają jednak niebagatelną wartość – w maju jedna z nich, czarny Fender Stratocaster, została sprzedana za 595 tys. dolarów.
Na tej samej aukcji sprzedano inną słynną gitarę, należącego do Ericka Claptona Gibsona SG, którą nazwał „The Fool” (ang. głupiec). Gitara ta jest przyozdobiona psychodelicznym obrazem. Clapton używał jej gdy był członkiem zespołu Cream. Została sprzedana za 1,27 miliona dolarów. Część pieniędzy ze sprzedaży obu tych gitar zostanie przekazana dla organizacji charytatywnej pomagającej chorym psychicznie.