Najnowsze wiadomości ze świata

Sprawiedliwość po latach. “Armia duchów” dostanie w końcu medal

Nie strzelali do Niemców, ale znacznie pomogli w wygraniu wojny z nimi. Ich działalność przez pół wieku pozostawała tajemnicą. Teraz „Armia Duchów” w końcu dostanie za nią medal od Kongresu.

Kiedy alianci zgodzili się, że konieczna będzie inwazja na Francję, stanął przed nimi poważny problem. Dla wszystkich było jasne, że ta operacja nie ma najmniejszych szans na powodzenie jeśli Niemcy będą na nią gotowi. Na szczęście brytyjski wywiad ustalił, że podejrzewają, że inwazja będzie miała miejsce na Pas-de-Calais, fragment wybrzeża Francji położony najbliżej Wielkiej Brytanii. Alianccy planiści rozważali wcześniej to miejsce, ale uznali, że się nie nadaje, i wybrali Normandię. Od utrzymania Niemców w tym błędnym przekonaniu zależały losy wojny.

W ramach gigantycznej operacji wywiadowczej, która miała oszukać Niemców, Amerykanie stworzyli nową jednostkę wojskową. Jej oficjalną nazwą było 23rd Headquaters Special Troops, ale dziś jest lepiej znana pod nieoficjalnym przydomkiem Armia Duchów. Służący w niej żołnierze dostali za zadanie przekonanie Niemców, że Alianci szykują inwazję na Pas-de-Calais. Była inspirowana podobnymi jednostkami, które stworzyli wcześniej Anglicy. W maju 1944 roku, na miesiąc przed inwazją, wysłano ją do Europy.

Jedną z głównych „broni” Armii Duchów były dmuchane czołgi, ciężarówki itp. Rozstawiali je i przykrywali nieudolnym kamuflażem, tak, by bez problemu zostały zauważone przez niemieckie samoloty zwiadowcze. Tworzyli też fałszywe lotniska, biwaki wojsk, nadawali fałszywe depesze radiowe. Malowali też na prawdziwych pojazdach insygnia zupełnie innych jednostek. Ich działalność była drobnym, ale istotnym elementem ogromnego planu, który oszukał Niemców co do prawdziwego miejsca inwazji.

Inwazja na Normandię okazała się wielkim sukcesem i była punktem zwrotnym wojny, po którym porażka Niemców była już w zasadzie przesądzona. Ich oddział wkrótce również trafił do Europy, gdzie przeprowadzał podobne akcje we Francji, Włoszech, Belgii i samych Niemczech. Podczas ofensywy generała Pattona na Metz udawali prawdziwe wojsko, by zatkać dziurę w jego liniach. Robili to tak skutecznie, że Niemcy przez osiem dni nie odważyli się ich zaatakować. Podczas przeprawy przez Ren, w marcu 1945 roku, odciągnęli niemieckie wojsko daleko od jej miejsca, dzięki czemu odbyła się z relatywnie małymi stratami. Historycy są zgodni, że ich działalność uratowała tysiące żyć alianckich żołnierzy.

Po wojnie oddział, w skład którego wchodziło wielu znanych później artystów, wrócił do USA. Ich operacje długo były ściśle tajne. Odtajniono je dopiero w 1996 roku. Głośno zrobiło się o nich w 2013, kiedy publiczna telewizja PBS poświęciła im film dokumentalny.

Reżyser tego dokumentu, Rick Beyer, postanowił ich uhonorować. Walczył o to przez sześć lat, aż udało mu się namówić dwójkę senatorów i dwójkę kongresmanów – reprezentujących obie partie – do przyjęcia specjalnej ustawy, która nada Armii Duchów Złoty Medal Kongresu – najwyższe odznaczenie, jakie może nadać w USA władza ustawodawcza. Ustawa przeszła przez Kongres jednogłośnie, a w lutym 2022 roku podpisał ją prezydent Biden.

Ceremonia przyznania tego medalu odbędzie się dzisiaj na Kapitolu. Wezmą w niej udział 100-letni Seymour Nussenbaum, 100-letni Bernard Bluestein i 99-letni John Christman. To trzej z siedmiu ostatnich weteranów tej formacji. Weźmie w niej udział także Kim Seale, syn jednego z jej żołnierzy. Powiedział agencji AP, że ich działalność była otoczona taką tajemnicą, że jego ojciec nigdy mu o niej nie powiedział. Dowiedział się o istnieniu tej formacji dopiero po jego śmierci, kiedy skontaktował się z nim inny weteran, który organizował ich spotkanie. „Powiedziałem: co masz na myśli mówiąc Armia Duchów?” – powiedział – „Mój tata nigdy o tym nie mówił. Dotrzymał przysięgi”.

Źródło: Stefczyk.info na podst. AP Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij