Sprawa żydowskiego tunelu. Ujawniono, po co został wykopany

Dziennik New York Post dowiedział się po co wykopano słynny już tunel do nowojorskiej synagogi. Ustalił też, że młodzi Żydzi wynajęli do tego nielegalnych imigrantów.

Jak informowaliśmy wcześniej, w grudniu władze synagogi przy 770 Eastern Parkway – znanej lepiej jako 770 – w nowojorskim Crown Heights znalazły tunel, który prowadził od synagogi do pobliskiego opuszczonego budynku, w którym mieściła się wcześniej rytualna łaźnia. O sprawie zrobiło się głośno kilka dni temu, kiedy młodzi Żydzi wywołali zamieszki przy próbie jego zasypania. Zdemolowali też synagogę, która jest światowym centrum sekty Czabad-Lubawicz.

Pod słynną synagogą odkryto tajemniczy tunel. Młodzi Żydzi próbowali powstrzymać jego zasypanie

NYPost ujawnił, że za budową tego tunelu stało sześciu młodych członków tej sekty, skłóconych z jej władzami. Członek tej kongregacji Eitan Kalmowitz powiedział dziennikarzom, że początkowo kopali go ręcznie. „Widzieliście film Skazani na Shawshank? To początkowo robili ci młodzi ludzie – kopali i ukrywali ziemię w kieszeniach”.

Kalmowitz powiedział, że młodzi Żydzi uznali w końcu, że praca jest zbyt ciężka, więc zrobili zrzutkę i wynajęli pomoc. Mieli zatrudnić nielegalnych imigrantów, prawdopodobnie z Meksyku. Wszystko odbywało się w ścisłej tajemnicy, a na czas kopania – co potrwało ok. 3 tygodni – imigranci mieszkali i stołowali się w budynku byłej łaźni. Inny członek tej synagogi powiedział mediom, że był w szoku, że udało im się to utrzymać w tajemnicy.

Jeden z rabinów wyznał, że część tych młodych Żydów przyjechała do Nowego Jorku z izraelskiego miasta Safed, uznawanego za miejsce narodzenia kabały. Ich udział w tej aferze sprawił, że władze synagogi nie będą już więcej sponsorować ich wiz studenckich, które umożliwiały im naukę w lokalnej jesziwie. „Są fanatykami” – powiedział rabin – „Są częścią małej, ekstremistycznej grupy. Koncepcją Czabadu jest bycie uprzejmym dla każdego, ale nigdy nie myśleliśmy, że będą sprawiać takie problemy”.

Rabin wyjaśnił też, że wykopali ten tunel z powodu ukraińskiego rabina Menachema Mendela Schneersona, założyciela tej sekty i jednego z najbardziej wpływowych żydowskich przywódców XX wieku. Zmarły w 1994 roku rabin przysiągł sześć lat wcześniej, że rozbuduje tę synagogę. Młodzi Żydzi mieli wierzyć, że kopiąc ten tunel wypełniają jego wolę, co da im zbawienie.

Niektórzy członkowie tej sekty wierzą, że ten rabin nadal żyje i jest Mesjaszem. Jak informuje NYPost, jeden z nich zdewastował nawet poświęconą mu plakietkę w tej synagodze. Nie spodobała mu się umieszczona na niej fraza „błogosławionej pamięci”, którą w języku hebrajskim stosuje się w stosunku do zmarłych.