Poseł Arkadiusz Mularczyk napisał na Twitterze o niemieckim małżeństwie, które chciało mu wypłacić reparacje. To nawiązanie do niedawnych słów kanclerza Scholza o Leopardach dla Ukrainy.
Ukraińcy od dawna proszą o wysłanie im nowoczesnych zachodnich czołgów. Kilka państw, w tym Polska, chciałaby oddać im niemieckie Leopardy 2 ze swoich zapasów. Do tego potrzebna jest jednak zgoda Niemiec, a Berlin jak na razie nie pali się do jej wyrażenia. Dziennik Suddeutsche Zeitung poinformował kilka dni temu, że podczas posiedzenia klubu SPD kanclerz Scholz miał opowiedzieć o rzekomym spotkaniu z przypadkowym Polakiem podczas joggingu. Nasz rodak, o ile w ogóle istniał, miał mu poradzić, aby „nie dał się zwariować żądaniami dotyczącymi Leopardów wysuwanymi przez polski rząd”.
Mularczyk postanowił zakpić z tej historii na Twitterze. „Wczoraj w trakcie joggingu w Berlinie spotkałem niemieckie małżeństwo, które chciało wypłacić Polsce kilkaset euro tytułem reparacji wojennych mówili, że im bardzo wstyd że rząd Niemiec tak długo zwleka z wypłatą Polsce reparacji za zniszczenia i rabunek podczas II WŚ” – napisał.
Wczoraj w trakcie joggingu w Berlinie spotkałem niemieckie małżeństwo, które chciało wypłacić Polsce kilkaset euro tytułem reparacji wojennych mówili, że im bardzo wstyd że rząd Niemiec tak długo zwleka z wypłatą Polsce reparacji za zniszczenia i rabunek podczas II WŚ.
— Arkadiusz Mularczyk (@arekmularczyk) January 17, 2023