Wiadomości sportowe z kraju i świata

Sportowiec prześladował Ewę Swobodę. 22-latek usłyszał zarzuty

Polska lekkoatletyka mierzy się z poważnym skandalem, którego kolejnym rozdziałem było zachowanie Sebastiana Urbaniaka podczas sobotnich halowych mistrzostw Polski w Toruniu. Lekkoatleta, który wcześniej nękał Ewę Swobodę, usłyszał zarzuty.

Sebastian Urbaniak został już wcześniej zawieszony przez Polski Związek Lekkiej Atletyki. Decyzja działaczy miała związek z nękaniem przez sportowca Ewy Swobody. Jak informuje Przegląd Sportowy Onet, mężczyzna może mieć kolejne problemy. W sobotę pojawił się on na halowych mistrzostwach Polski w Toruniu, na których sprinterka zdobyła swój ósmy medal w tym cyklu. Podczas turnieju Swoboda poprosiła służby porządkowe o wyprowadzenie Urbaniaka z trybun. Wtedy między sportowcem a ochroniarzami doszło do szarpaniny.

W minioną sobotę (17.02.2024) na hali sportowej przy ul. Bema w Toruniu odbywały się lekkoatletyczne mistrzostwa Polski, które miały charakter imprezy masowej. Policjanci wspomagali organizatora w bezpiecznym przebiegu tego wydarzenia. W trakcie odbywających się zawodów pracownicy ochrony obiektu interweniowali wobec jednej z osób znajdującej się na widowni. Jak się okazało, był to 22-letni mieszkaniec powiatu inowrocławskiego – informuje sierżant sztabowy Sebastian Pypczyński z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, którego cytuje Przegląd Sportowy Onet.

Jak relacjonuje policjant, ochroniarze ujęli 22-latka i przekazali go w ręce funkcjonariuszy.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 22-latek zakłócił wydarzenie sportowe, krzycząc i wyzywając uczestników zawodów. Ponadto nie stosował się do poleceń wydanych przez służbę porządkową, stawiał opór i uderzył jednego z ochroniarzy, uszkadzając jego okulary. Mundurowi zatrzymali, a następnie doprowadzili mężczyznę do policyjnej izby zatrzymań – dodaje.

Jeszcze w poniedziałek rano policja informowała, że czynności w sprawie zatrzymanego mężczyzny nie zostały zakończone. Po południu stało się jasne, że 22-latek odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Usłyszał on zarzuty naruszenia mienia, a także naruszenia nietykalności cielesnej.

Dziś (19.02.2024 r.) zatrzymany 22-latek usłyszał zarzuty zniszczenia mienia i w miejscu trwania imprezy masowej naruszenia nietykalności cielesnej członka służby porządkowej. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna – przekazał przedstawiciel policji.

Zamieszanie wokół Urbaniaka jeszcze w sobotę skomentowała sama Ewa Swoboda. Sprinterka przyznała, że jest to „ciężka sytuacja”.

Mam nadzieję, że te zdjęcia obiegną internet i ludzie zobaczą, co tam się działo. Sprawa jest już u prawnika i czekamy, jak się rozwiąże. Zostawmy ten temat w tym miejscu, bo to niewarte naszej uwagi – powiedziała ośmiokrotna medalistka halowych mistrzostw Polski.

Głos w tej sprawie zabrali także przedstawiciele środowiska lekkoatletycznego.

Niezależnie od tego, co zrobi jego klub LKS Vectra Włocławek, który również będzie działał w tej sprawie odnośnie do jego dalszych losów, ja będę domagał się ukarania go nie tyle o dalsze zawieszenie, ile w ogóle o dożywotnie zawieszenie – powiedział szef polskich sędziów lekkoatletycznych Filip Moterski.

Z kolei Piotr Lisek, który jest członkiem Rady Zawodniczej, uważa, że Urbaniak potrzebuje pomocy.

Jeśli takie sytuacje się powtarzają, to dla nas sygnał, że nie może tego bagatelizować i sprawę należy potraktować bardzo poważnie. Mam nadzieję, że wystarczy psycholog, ale jeśli nie, to do gry musi wkroczyć policja. Musimy bić na alarm, bo taka sytuacja jak w sobotę nie może się więcej zdarzyć. Chcemy promować sport wśród najmłodszych, a takie zdarzenia nie pomagają – przyznał polski tyczkarz.

Źródło: stefczyk.info/na podst.przegląd sportowy onet Autor: MS
Fot. PAP/EPA

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij