“Spłata roszczeń doprowadzi do upadku Unii”. Kuriozalny felieton niemieckiego publicysty

Die Welt opublikował felieton Svena Felixa Kellerhoffa w którym publicysta zajął się tematem reparacji wojennych. Jego zdaniem wypłacenie ich przez Niemcy może mieć katastrofalne skutki.

Publicysta zauważa, że coraz więcej państw poszkodowanych przez narodowo-socjalistyczne Niemcy domaga się odszkodowania. Po Grecji i Polsce do tego grona dołączyły państwa bałtyckie. Kellerhoff otwarcie mówi, że jeżeli RFN ugnie się i je wypłaci, to wkrótce „ustawi się kolejka półtora tuzina państw”, które w trakcie wojny były okupowane przez III Rzeszę.

Zdaniem niemieckiego publicysty sumy, jakich żąda Grecja i Polska są nierealne. Przypomina również, że kwestie zobowiązań wobec podbitych narodów zostały według rządu Republiki Federalnej uregulowane podczas konferencji 2+4 w 1990 roku, podczas której zezwolono na zjednoczenie NRD i RFN. Jego zdaniem reparacji żądają populiści i nie stoi za nimi prawo, lecz „moralna presja” która ma skłonić Niemcy do zmiany swojego stanowiska.

Kellerhoff straszy również tym, że wypłacenie roszczeń może okazać się tragiczne w skutkach dla państw, które ich żądają. Przypomina, że reparacje wypłacone Prusom przez Francję w 1871 roku pogłębiły wrogość pomiędzy oboma narodami co doprowadziło do wybuchu I Wojny Światowej – zapominając przy tym, że to Niemcy zaatakowali wtedy Francję a nie odwrotnie – oraz do kryzysu gospodarczego w jego ojczyźnie, gdzie dopływ gotówki przegrzał rynek. Przypomina również, że spłata roszczeń przez Niemcy po I wojnie światowej doprowadziła do kryzysu gospodarczego, który wyniósł Hitlera do władzy.

„Kto wyrządził szkodę musi ją naprawić” – pisze autor zauważając, że to rozsądna zasada. Jego zdaniem jednak zadośćuczynienie ofiarom Niemiec przyniosłoby więcej strat niż korzyści. Autor twierdzi, że może nie wywołałoby to kolejnej wojny, ale wpłynęłoby na wzrost resentymentów i wzrost nastrojów nacjonalistycznych. Obawia się również, że państwa domagające się roszczeń będą blokować pracę Unii Europejskiej do czasu ich spłacenia co doprowadzi do upadku UE.

Jego dalsze argumenty są jeszcze bardziej kuriozalne. Kellerhoff straszy, że spłata roszczeń wobec Grecji i Polski spowoduje, że niemieccy turyści przestaną odwiedzać Peloponez. Polacy natomiast nie będą już mile widziani jako pracownicy w Niemczech. Jak to się ma do niedawnych lamentów tamtejszych mediów o tym, że wzrost zamożności Polaków spowodował, że brakuje rąk do pracy w rolnictwie – tego już nie tłumaczy.

Koronnym argumentem autora jest jednak to, że wojna była dawno temu. Minęły od niej w końcu już dwa pokolenia. A to ma oznaczać, że Niemcy nie muszą już zadośćuczynić za ponad 6 milionów zamordowanych Polaków, zniszczenie znacznej części naszego państwa i pchnięcie nas w objęcia komunizmu.