0 
0 
Do zdarzenia doszło w niedzielę w Sieradzu. Szef Polskiego Stronnictwa Ludowego wraz z partyjnymi kolegami udał się do tej miejscowości na spotkanie z wyborcami. Jednak zdecydowaną większość zebranych na spotkaniu z politykiem stanowili jego przeciwnicy, którzy wywiesili wielki plakat z napisem „zdrajcy polskiej wsi”.
Kosiniak-Kamysz początkowo próbował rozmawiać ze zgromadzonymi, by dowiedzieć się jakie są przyczyny zdenerwowania obywateli. Próbował udowodnić, że nigdy sam niczego nie zniszczył broniąc się argumentem wprowadzenia „1000 zł dla matek”. Jednak jego słowa nie trafiały do zgromadzonych, a tylko jeszcze bardziej ich podburzyły.
–15 lat współrządziliście i nie zrobiliście nic – zarzucali przeciwnicy PSL-u. Wśród nich pojawiały się głosy o wyprzedaniu polskiej ziemi przez ludowców czy przyczynienia się do podniesienia wieku emerytalnego. W pewnym momencie tłum zaczął skandować hasło „Zdrajcy, zdrajcy, zdrajcy”.
–My musimy wygonić was z polskiej wsi. Jesteście wrogami Polski – krzyczał jeden z zebranych. Wraz z narastającymi krzykami, Kosiniak-Kamysz wraz z kolegami postanowili oddalić się z miejsca zdarzenia.
Władzia Kosiniak Kamysz gumofilc z ZSLu vel PSLo …….. w starciu z rzeczywistym elektoratem a nie ustawianym
Obserwuj nas w Google News Ankieta
Ładowanie ...
