Spalanie ton toksycznych odpadów, fabryka kleju obok ujęć wody pitnej i dziwne awarie czujników pomiaru skażenia powietrza. Czy międzynarodowy koncern truje ponad trzydziestotysięczne miasto? Publicystyka

Spalanie ton toksycznych odpadów, fabryka kleju obok ujęć wody pitnej i dziwne awarie czujników pomiaru skażenia powietrza. Czy międzynarodowy koncern truje ponad trzydziestotysięczne miasto?

Spalanie ton toksycznych odpadów, fabryka kleju obok ujęć wody pitnej i dziwne awarie czujników pomiaru skażenia powietrza.

Międzynarodowy koncern trujący ponad trzydziestotysięczne miasto i jego okolice. Mieszkańcy kontra lokalny układ, nad którym parasol ochronny roztoczyła marszałek województwa z Platformy Obywatelskiej. Kto i w jaki sposób skorzystał na wydawaniu decyzji korzystnych dla zakładu spalającego panele zawierające trujące substancje? Dlaczego mimo negatywnej opinii Powiatowego Inspektora Sanitarnego uruchomiono klejarnię? Czy ludzie chorują, bo powietrze i woda w regionie są skażone? Dlaczego władze miasta nie widzą problemu? Czy urzędnicy działają pod dyktando prywatnego przedsiębiorstwa?

Odpowiedzi na te i inne pytania poszukamy w „Magazynie śledczym Anity Gargas”, który wraca po wakacyjnej przerwie. Zapraszamy już w czwartek o 22:20 do TVP1.

https://www.youtube.com/watch?v=Y_b8-IeBBeg

Źródło: Autor:
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij