Selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa może wkrótce powrócić do piłki klubowej. Według włoskich mediów szkoleniowiec biało-czerwonych został zaproponowany drużynie Spezii jako nowy trener.
Przed Paulo Sousą jego najważniejszy mecz w dotychczasowej karierze trenerskiej. W Sankt Petersburgu prowadzona przez niego Polska zmierzy się ze Szwecją w ostatnim meczu grupy E, który rozstrzygnie kwestię awansu do dalszej fazy. Biało-czerwonym promocję do następnej rundy zapewni zwycięstwo ze skandynawską ekipą.
Portugalski trener przeszedł w ostatnim czasie prawdziwy roller coaster jeśli chodzi o nastroje polskich kibiców i ekspertów. Po przegranym meczu ze Słowacją wielu z nich była wściekła na byłego piłkarza m.in. Interu Mediolan czy Juventusu Turyn za postawę naszego zespołu, z kolei kilka dni później niemal wszyscy nosili go na rękach po historycznym remisie z reprezentacją Hiszpanii, przez co niewielu, obecnie, nie wyobraża sobie, aby polską kadrę miał prowadzić ktoś inny.
Tymczasem, jak informują włoskie media, Paulo Sousa może opuścić w niedługim czasie biało-czerwonych. Wszystko zależy od tego, czy przyjmie ewentualną ofertę prowadzenia Spezii. To właśnie temu klubowi agent Portugalczyka, Jorge Mendes, miał zaproponować kandydaturę swojego klienta.
Spezia ma za sobą udany sezon we włoskiej Serie A. Po bardzo długim okresie czasu, praktycznie do lat 40. udało im się wrócić do włoskiej elity. Jako jedyny z beniaminków zdołali się utrzymać, zajmując ostatecznie 15. miejsce na koniec rozgrywek. Podczas sezonu zanotowali kilka imponujących wyników m.in. pokonując AC Milan czy remisując z obecnymi mistrzami Włoch z Interu Mediolan. Z klubem pożegna się jednak najprawdopodobniej dotychczasowy trener Vincenzo Italiano, który wkrótce ma zostać przedstawiony jako nowy trener Fiorentiny. W jego miejsce działacze Spezii widzieliby Claudio Ranieriego, Eugenio Coriniego lub właśnie Paulo Sousę.