Snickers i coca-cola? Nie w rosyjskiej armii Najnowsze wiadomości ze świata

Snickers i coca-cola? Nie w rosyjskiej armii

Orzechowy batonik waży 40 gramów, ale kalorii jest w nim mniej, niż w amerykańskim odpowiedniku – zapewnił Wojentorg. Żołnierze będą mogli w automatach kupić ten produkt za 30 rubli (ok. 1,6 zł ).

“Kiedy nasz żołnierz podchodzi do automatu z żywnością, to słuszniej będzie, jeśli znajdzie się tam towar producenta rosyjskiego, a nie czekolada amerykańska” – powiedział Pawłow. Jednocześnie przyznał, że ważne jest, by taki rodzimy produkt nie ustępował jakością produkcji made in USA. Pawłow powiedział, że skosztował nowego batonika i “obiektywnie mu się spodobał”.

Batonik będzie oznaczony znakiem firmowym Armia Rosji. Pod tą marką sprzedawane są w handlu np. kolekcje odzieży. Wojentorg to firma należąca niemal w całości do spółki Garnizon, której właścicielem z kolei, ze 100 proc. akcji, jest ministerstwo obrony Rosji. Dla resortu obrony Wojentorg świadczy usługi pralnicze, organizuje żywienie zbiorowe, dostarcza wyposażenie materialne.

W marcu br. Wojentorg zapowiadał stworzenie alternatywy dla Coca-Coli, również jako produktu dla żołnierzy.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)

fot. Pixabay

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij