W Tatrach doszło do kolejnego śmiertelnego wypadku. Turystka spadła z przełęczy Zawrat.
Zgłoszenie dotarło do ratowników o g. 19:39. Partner turystki powiedział im, że szli przełęczą Zawrat. W pewnym momencie kobieta potknęła się i spadła z wysokości kilkuset metrów.
Mimo trudnych warunków pogodowych ratownicy ruszyli do akcji. Udało im się dotrzeć do kobiety. Niestety okazało się, że jej obrażenia były śmiertelne. TOPR poinformował, że para była zupełnie nieprzygotowana do takiej wędrówki. Nie mieli kasków, czekanów i raków. Oprócz tego nie mieli też odpowiedniego obuwia – ruszyli w góry w zwykłych letnich butach.