Burze z gradem, które przeszły we wtorek i środę przez Bawarię, zabiły wiele dzikich zwierząt, w tym bociany i jelenie. Ofiarą gradu padły też zwierzęta domowe: koń, kaczki i kurczaki, a nawet dwa koty. Kule gradu, wielkości piłek tenisowych, osiągały nawet do 8 centymetrów średnicy – poinformował „Bild”.
Störche.
Letzte Woche in Bayern.
— Jörg @[email protected] (@Kachelmann) August 29, 2023
Gwałtowne burze są szczególnie groźne dla dzikiego ptactwa. Bawarskie Stowarzyszenie Ochrony Ptaków (LVB) potwierdziło, że na łąkach znaleziono do tej pory ok. 25 bocianów i bekasów, zabitych przez grad.
„To naprawdę szczególny przypadek, że coś takiego miało miejsce. Jeśli takie burze staną się częstsze, wiele dzikich ptaków znajdzie się w naprawdę krytycznej sytuacji” – stwierdziła rzeczniczka LVB.
„Gdy ptaki są przemoczone, ich upierzenie staje się cięższe i jest im trudniej latać. Ponadto gdy pada deszcz, mają one tendencję do przysiadania i kulenia się. Kiedy jednak nadejdzie grad, nie są w stanie schronić się w bezpiecznym miejscu” – podkreśliła rzeczniczka stowarzyszenia.
Joerg Kachelmann, ekspert ds. pogody, zwrócił uwagę na dramat zwierząt, które padły ofiarą pogody, we wpisie w serwisie społecznościowym X (dawniej Twitter). Na opublikowanym przez niego filmie widać łąkę i grupę bocianów, z których część została zabita przez grad. W trawie widoczne są liczne, duże kawałki lodowych kul.
Z kolei Myriam Kohler ze stowarzyszenia Mobile Fellnasenhilfe Oberland Bad Toelz-Wolfratshausen poinformowała o dwóch martwych kotach domowych, odnalezionych przez swoich właścicieli. Zwierzętom tym także nie udało się schronić na czas. „Burza uderzyła z tak wielką siłą, że wiele zwierząt nie miało szans” – podkreśliła Kohler.