Kolarz Alejandro Valverde został potrącony przez samochód w trakcie treningu. W wypadku brał udział również inny zawodnik.
Valverde to jeden z najlepszych kolarzy świata. W karierze triumfował m.in. w mistrzostwach świata w 2018 roku, wygrał też hiszpańską Vueltę w 2009 roku i wiele innych, krótszych wyścigów. 42-letni zawodnik nie wystartował w Tour de France, ale planował wystartować w sierpniu w Vuelcie. Ten sezon miał być jego ostatnim.
Zespół Movistar poinformował, że utytułowany zawodnik padł ofiarą kolizji z samochodem podczas treningu. W wypadku brał udział także inny zawodnik, którego tożsamości nie ujawniono. Nieoficjalnie wiadomo, że sprawca uciekł z miejsca wypadku.
📸 Primera imagen de Alejandro Valverde desde el hospital de la Arrixaca de Murcia tras su atropello de esta mañana
No tiene lesiones graves pero se queda 24h. en observación pic.twitter.com/MTbd6I1ssH
— José Manuel Amorós (@AmorosCuatro) July 2, 2022
Zawodnik noc z soboty na niedzielę spędził w szpitalu, gdzie przeszedł szczegółowe badania. Jego zespół poinformował w oświadczeniu, że nie odniósł żadnych złamań ani poważnych obrażeń.