Wiadomości sportowe z kraju i świata

Słynna sportsmenka przyznała, że prowadziła po pijanemu gdy w samochodzie były dzieci

Legendarna bramkarz Hope Solo była oskarżona o to, że prowadziła samochód z dwójką swoich dzieci pod wpływem alkoholu. Przyznała się do winy.

40-letnia Solo podczas swojej długiej kariery grała w wielu amerykańskich i europejskich drużynach kobiecego futbolu. Sławę zyskała jednak jako bramkarz kobiecej reprezentacji USA w latach 2000-2016. Wraz z nią zdobyła Puchar Świata i dwa złote medale olimpijskie. Jest posiadaczką amerykańskiego rekordu w kategorii największej liczby meczy, w jakich nie wpuściła ani jednego gola, i jest powszechnie uznawana za jedną z najlepszych kobiet-bramkarzy w historii tego sportu.

Podczas swojej długiej kariery Solo była jednak obiektem wielu skandali, często z alkoholem w tle. W listopadzie wdała się w bójkę ze swoim narzeczonym, w której oboje odnieśli obrażenia. Mężczyzna został aresztowany, ale nie wniosła zarzutów, a dzień później wzięli ślub. W połowie 2014 roku została aresztowana z powodu napaści na swoją przybraną siostrę i siostrzeńca. Twierdziła, że działała w samoobronie, a sąd odrzucił ostatecznie odrzucił zarzuty wobec braku współpracy ze strony ofiar. Rok później jej mąż został aresztowany za prowadzenie pod wpływem alkoholu furgonetki z amerykańską reprezentacją piłki nożnej. Solo, która też nią podróżowała, zrobiła policjantom karczemną awanturę, przez co została zawieszona na miesiąc jako bramkarz.

31 marca nieprzytomną Solo znaleziono za kierownicą samochodu, który był zaparkowany na jednym z parkingów w Północnej Karolinie. Dochodził od niej wyraźny zapach alkoholu, a na tylnym siedzeniu znajdowały się jej dwuletnie bliźniaki, więc policja postanowiła ją aresztować. Sportsmenka usłyszała zarzuty prowadzenia pod wpływem alkoholu, stawiania oporu przy aresztowaniu i zaniedbania dzieci. Sąd ostatecznie zrezygnował z dwóch ostatnich. Jak informują media Solo przyznała się przed sądem do winy.

Solo powiedziała przed sądem, że po swoim aresztowaniu zapisała się na zamkniętą terapię dla alkoholików. Powiedziała, że jej stan już się poprawia. Ostatecznie sąd skazał ją na 30 dni więzienia, ale zaliczył na poczet kary 30 dni, które spędziła na terapii. Dodatkowo została skazana na dwa lata więzienia w zawieszeniu.

Komentując ten wyrok w mediach społecznościowych Solo napisała, że jest bardzo dumna z bycia matką i ze swoich dzieci. Przyznała, że to co zrobiła, było „ogromną pomyłką”, a alkohol stał się destrukcyjną częścią jej życia. Stwierdziła jednak, że pozytywną stroną tej pomyłki było to, że „ciężkie lekcje są uczone szybko i, czasami, bardzo boleśnie”. Podziękowała też za wsparcie swojej rodzinie, przyjaciołom, prawnikom i pracownikom kliniki odwykowej.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Guardian Autor: WM
Fot. Screen z Youtube

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij