Słowackie ministerstwo zdrowia poinformowało w piątek, że sprzedało większość dawek rosyjskiej szczpionki Sputnik V z powrotem do Rosji. Rosjanie zapłacili za nią tyle, ile sami wcześniej dostali.
Sputnik V była pierwszą szczepionką na COVID-19 która została dopuszczona na rynek. Stało się tak jednak ponieważ Kreml zgodził się na jej użycie przed wykonaniem badań klinicznych trzeciej fazy. Słowacja była jednym z dwóch państw UE – obok Węgier – które zdecydowały się na jej zakup. Zakup Sputnika był decyzją byłego premiera Igora Matovica. Zdecydował się na ich zakup nie mówiąc o nim wcześniej partnerom z koalicji, co spowodowało kryzys gabinetowy i zmusiło go do rezygnacji ze stanowiska. Po reorganizacji rządu został ministrem finansów.
O słowackim Sputniku zrobiło się głośno na całym świecie w kwietniu. Państwowy Instytut Kontroli Leków stwierdził wtedy, że dostarczona do nich szczepionka „nie ma tych samych charakterystyk i właściwości” co szczepionka która została opisana wcześniej w prestiżowym periodyku medycznym Lancet. Instytut ostatecznie nie rekomendował użycia tej szczepionki. W zeszłym miesiącu rząd Słowacji zezwolił jednak na nie ochotnikom. Okazało się, że większość Słowaków nie chce rosyjskiej szczepionki. Ministerstwo Zdrowia ujawniło w piątek, że pierwszą dawkę Sputnika dostało dziesięć i pół tysiąca Słowaków a kolejne osiem tysięcy na nią czeka. Rejestracja na Sputnika została zamknięta 30 czerwca a same szczepionki zbliżają się do końca terminu ważności.
W zeszłym tygodniu władze Słowacji ogłosiły, że w związku ze zbliżającą się datą ważności planują sprzedanie lub podarowanie innemu państwu pozostałych dawek. W piątek ministerstwo poinformowało, że 160 tysięcy z 200 tysięcy dawek szczepionki zostało sprzedane Rosji. Rosjanie zapłacili za nie 9,95 dolara za dawkę, tyle samo ile w marcu zapłacili Słowacy. Zapewne posłużą do zaszczepienia Rosjan – kraj ten boryka się bowiem z wyjątkowo trudną sytuacją pandemiczną a wielu Rosjan krytykowało to, że przy tak małym procencie zaszczepionego społeczeństwa Kreml sprzedaje szczepionki za granicę.