Opinię publiczną zbulwersował wyrok chorwackiego sądu, który skazał pedofila na prace społeczne. Mężczyzna wykorzystywał seksualnie 10-latkę, a karę wykonywał w stowarzyszeniu pomocy dzieciom specjalnej troski.
Sąd skazał mężczyznę ze Slawonii we wschodniej Chorwacji za wykorzystywanie seksualne swojej 10-letniej pasierbicy. W ramach kary mężczyzna wykonywał prace społeczne, których miejsce wyznaczyło kuratorium ministerstwa sprawiedliwości. Skazany m.in. kosił trawę i naprawiał urządzenia na placu zabaw w stowarzyszeniu opiekującym się dziećmi specjalnej troski.
Do sprawy, która oburzyła opinię publiczną odniósł się chorwacki minister sprawiedliwości Ivan Malenica. Polityk oświadczył, że sytuacja była pomyłką i jednocześnie zapewnił, że ten przypadek zostanie zbadany.
Chorwacka rzecznik praw dziecka Helenka Pirnat Dragiczević powiedziała w rozmowie z agencją prasową Hina, że w ubiegłym roku 43 razy wyroki więzienia za przestępstwa seksualne wobec dzieci zostały zastąpione pracami społecznymi. Rzecznik proponowała rządowi wprowadzenie ustawy, która miałaby zakazać orzekania prac społecznych za tego typu przestępstwa.