Pomysł posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy umieścić wizerunek śp. Lecha Kaczyńskiego na jednym z banknotów, spotkał się z krytyką ze strony opozycji. Wśród nich znaleźli się autorzy profilu “Sok z buraka”, a także były szef MSZ w rządzie PO-PSL Radosław Sikorski, którzy w oburzający sposób skomentowali sprawę, żartując sobie z tragedii smoleńskiej oraz jej ofiar.
Zbliża się dziesiąta rocznica katastrofy prezydenckiego samolotu TU-154M pod Smoleńskiem, w której zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński. Z tej okazji posłowie Prawa i Sprawiedliwości wyszli z pomysłem upamiętnienia byłego prezydenta poprzez umieszczenie jego wizerunku na jednym z banknotów.
– Nie ma żadnych przeszkód, a wręcz jest to wskazane. Lech Kaczyński zasługuje, by pojawić się na banknocie – mówi Ewa Cicholska z PiS, a w podobnym tonie wypowiada się jej partyjna koleżanka Barbara Dziuk.
Nie wszystkim jednak ten pomysł się podoba. Jego entuzjastami nie są z pewnością autorzy profilu “Sok z buraka”, którzy w skandaliczny sposób zażartowali sobie z całej sytuacji uznając, iż mottem na banknocie mogą być słowa: “Ląduj dziadu!”. Ich “żart” został podłapany przez byłego szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego, który odpowiedział im następującymi słowami: “Terrain Ahead! Pull up!” (z ang. Teren z przodu! Ciągnij w górę!), które są ostrzeżeniami wydawanymi przez system TAWS, jakie były wydawane na chwilę przed samą katastrofą.
Terrain Ahead! Pull Up!!
— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) January 9, 2020
Postawa byłego marszałka Sejmu znalazła u niektórych komentujących uznanie, jednak u większości osób spotkała się z dezaprobatą. Część z nich wskazywała, że politykowi takiej rangi nie wypadało umieszczać takich żartów publicznie.