Skandaliczne słowa Magdaleny Adamowicz. Aż trudno uwierzyć, że można tak myśleć Publicystyka

Skandaliczne słowa Magdaleny Adamowicz. Aż trudno uwierzyć, że można tak myśleć

Magdalena Adamowicz znowu zapragnęła zabłysnąć na europejskim forum. Podczas wystąpienia w Parlamencie Europejskim w emocjonalnym tonie zasugerowała, że przeprowadzone w Polsce wybory, w których zwyciężyła Zjednoczona Prawica były niedemokratyczne, bo ludzie byli zmanipulowani i zastraszeni. Najwyraźniej dla wdowy po Pawle Adamowiczu demokratyczne mogą być tylko te wybory, w których nie wygrywa PiS.

– Wierzyliśmy, że Unia Europejska ochroni demokrację – tak nie jest. Wierzyliśmy, że nasze prawo i pamięć i milionach ofiar wojen, uchroni nas przed totalitaryzmem i nacjonalizmem – tak nie jest Wierzyliśmy, że demokracja jest odporna na antydemokratyczne manipulacje – tak nie jest. (…) Dziś jesteśmy świadkami unieważniania demokracji. Głos oddany z nienawiści, na podstawie dezinformacji lub braku informacji, nawet prawdziwe zliczony, nigdy nie będzie demokratycznym wyborem. Jest jego formalną karykaturą. Dziś za pomocą kłamstw i nienawiści zdobywa się i utrzymuje władzę w wielu miejscach na świecie, także w Unii Europejskiej – perorowała europosłanka, jednoznacznie sugerując, o jakie państwo jej chodzi.

 

Magdalena Adamowicz jednak albo nie potrafi ocenić otaczającej rzeczywistości albo sugeruje, że to głosowanie na nią i na jej ugrupowanie jest owym “fałszowaniem demokracji”. Czy to nie wobec lidera rządzącej partii Jarosława Kaczyńskiego od lat prowadzona jest kampania nienawiści? Czy to nie z nienawiścią na ustach i gromkim “wypier***ć” występują dzisiaj tzw. protestujące kobiety wspierane przez jej kolegów i koleżanki z ław europarlamentanych i sejmowych? Co takiego oprócz pogardy i nienawiści ma do zaoferowania opozycja? Ciężko nie pokusić się o stwierdzenie, że gdyby te przesłanki, o których mówi dziś Adamowicz, uznać za wystarczający powód do unieważnienia głosów, to istnieje duże ryzyko, że PO i jej satelity nie przekroczyłyby w następnych wyborach progu wyborczego.

Źródło: stefczyk.info/Twitter Autor: Piotr Filipczyk
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij