Znana amerykańska aktorka Jane Fonda, która swoje największe sukcesy święciła w latach 70. i 80., pokusiła się o dość odważne obrażenie Donalda Trumpa. Gwiazda kina uznała, że prezydent USA bardzo przypomina jej Adolfa Hitlera.
Fonda jest znana ze swoich lewicowych poglądów, dlatego też jej atak w stronę Donalda Trumpa nie dziwi. Przeciwnicy obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych , zwłaszcza w gronie gwiazd, co chwila starają się w niego uderzyć na forum publicznym. Dlatego też znana z takich filmów jak “Klute” czy “Julia” aktorka starała się przyrównać Trumpa do historycznej postaci, która negatywnie zapisała się na kartach historii. Sięgnęła po osobistość z “najwyższej półki”.
–Jeśli przeczytałeś coś o powstaniu Trzeciej Rzeszy i Adolfa Hitlera, zobaczysz podobieństwa. Atakowanie mediów to pierwszy krok w kierunku faszyzmu. Kamieniem węgielnym demokracji są niezależne, demokratyczne media –powiedziała Fonda
Jej słowa są reakcją na ostatnie działania prezydenta USA, który stara się walczyć z fake newsami na jego temat, jakie rozsiewają media w Stanach Zjednoczonych. Jednak zdaniem aktorki walka Trumpa o swoje dobre imię jest przejawem hitleryzmu i ograniczaniem wolności mediów.