Skandaliczna prowokacja MSZ Rosji. W rocznicę agresji na Polskę wrzucają zdjęcie wesołego Hitlera Publicystyka

Skandaliczna prowokacja MSZ Rosji. W rocznicę agresji na Polskę wrzucają zdjęcie wesołego Hitlera

Od kilku tygodni Rosjanie prowadzą natężoną politykę propagandową, w której próbują wybielić sojusz ZSRS i III Rzeszy. Sojusz, który 17 września 1939 roku zaowocował inwazją ZSRS na Polskę i praktycznie pogrzebał nasze szanse obrony przed niemieckim agresorem. Zamiast posypać głowę popiołem i choćby taktowanie milczeć, w 80 rocznicę tej agresji tamtejsze Ministerstwo Spraw Zagranicznych zamieściło na Twitterze post, na którym widzimy uśmiechniętego Hitlera pijącego wódkę z przywódcami Włoch, Francji i Wielkiej Brytanii. Całość opatrzono komentarzem:Pakt o nieagresji między nazistami, a Związkiem Sowieckim był efektem układów monachijskich!

W dalszej części posta ministerstwo odsyła na swoją stronę na Facebooku, na której zamieszcza zdjęcie polskiego czołgu wjeżdżającego do Cieszyna w 1938 roku, opatrzonego cytatem z Winstona Churchilla o wilczym apetycie Polaków. Aluzja czytelna i kompletnie pozbawiona taktu, o którym, kto jak kto, ale dyplomaci z MSZ powinni pamiętać.

Oczywiście Rosjanie nie wspominają, że zajęcie Zaolzia było pokłosiem długoletniego konfliktu o Śląsk Cieszyński między Polską a Czechami. Milczą o tym, że w 1919 roku Czesi, wykorzystując chaos panujący w młodym polskim państwie, zajęli polskie terytorium wkraczając na nie w sile 16 tysięcy żołnierzy. Milczą też o tym, że podczas tego konfliktu wojsko czeskie dopuściło się szeregu zbrodni na polskich jeńcach wojennych oraz na ludności cywilnej. Najgłośniejszą z nich był tzw. „mord w Stonawie” dokonany 26 stycznia 1919 r., gdzie według wspomnień polskich żołnierzy Czesi zakłuli bagnetami kilkunastu wziętych do niewoli jeńców z 12 pułku piechoty.

Jest jeszcze jedno “ale” –  Rosjanie najwyraźniej zapomnieli, że Polacy, oficjalnie ustami swojego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, przeprosili Czechów za wydarzenia z 1938 roku. Dokładnie 10 lat temu, prezydent Kaczyński w obecności (sic!) Władimira Putina powiedział o tym na Westerplatte. Rosjanie nigdy nie zdobyli się na taki gest.

Tu pozwolę sobie na osobistą obserwację: Może to dlatego, że zbrodnię i agresję mają we krwi?

Wcześniej ZSRS, a teraz Rosja na każdym kroku pokazuje, że wolność innych narodów jest im nie w smak, a jedyne,co potrafią, to wprowadzanie swoich czołgów na ulice miast zamieszkałych przez narody, które myślą inaczej. Nie trzeba szukać daleko, agresja na Ukrainę, Gruzję, czy wcześniej Czeczenię, dobitnie pokazała tego imperialnego ducha. I pamiętajmy o skali – rzeź, której najpierw Jelcyn a potem Putin dokonali np. w Czeczenii do dziś nie została ukarana, a tu chodzi przecież o tysiące ofiar – nie tylko żołnierzy i ochotników, ale przede wszystkim matek, dzieci i osób starszych. Czystek etnicznych, piekła, które, drodzy Rosjanie, zgotowaliście w obozach dla uchodźców, czy rzezi cywili podczas bombardowań lotniczych i artyleryjskich nie powstydziliby się dygnitarze III Rzeszy. W gruncie rzeczy jesteście tacy sami.

Tak “bracia” Rosjanie, jesteście zbrodniarzami wojennymi. I to nie tylko Wania czy Żenia z karabinem, ale wszyscy, jako naród – en masse. Bo jako naród od lat legitymizujecie politykę mordercy, oddając na niego swoje głosy.

Więc przestańcie nam wypominać nasze błędy. Patrzcie na belkę w Waszych oczach.

 

 

Źródło: stefczyk.info Autor: Piotr Filipczyk
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij