Skandaliczna decyzja Komisji Europejskiej. Co za szantaż. Kary za Turów potrącą Polsce z funduszy unijnych Najnowsze wiadomości z kraju

Skandaliczna decyzja Komisji Europejskiej. Co za szantaż. Kary za Turów potrącą Polsce z funduszy unijnych

Komisja Europejska nie przebiera w środkach, by tylko utrudnić życie Polakom. Komisja Europejska poinformowała Polskę, że przystąpi do potrącenia płatności należnych Polsce z budżetu UE z tytułu kar nałożonych przez Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie kopalni węgla brunatnego Turów – przekazał PAP we wtorek rzecznik KE Balazs Ujvari.

“Komisja poinformowała Polskę, że przystąpi do potrącenia płatności z tytułu kar należnych w sprawie C-121/21 Czechy przeciwko Polsce w sprawie kopalni węgla brunatnego Turów. Potrącenie dotyczy kar obejmujących okres 20 września 2021 r. – 19 października 2021 r. Komisja przystąpi do kompensacji po 10 dniach roboczych od tego powiadomienia” – poinformował.”Dokonując potrącenia, Komisja wypełnia swój prawny obowiązek pobierania kar finansowych nałożonych przez Trybunał zgodnie z jego postanowieniem z dnia 20 września 2021 r.” – dodał.Jak wskazał Ujvari, w tym zakresie KE postępuje zgodnie z zasadami określonymi w rozporządzeniu finansowym w przypadku braku płatności przez państwo członkowskie.Taka decyzja nie miała jeszcze miejsca w całej historii Unii Europejskiej i jak mówią komentatorzy jest to bezprecedensowe wywieranie nacisku na jeden z krajów Wspólnoty.

Jak poinformowała brukselska korespondentka Polsatu Dorota Bawolek, od lat zajmująca się polityką Unii Europejskiej i NATO, Komisja Europejska wysłała do polskiego rządu list z informacją, “że w związku z tym, że Polska nie zapłaciła kar za Turów, należności z tego tytułu (na razie za pierwszy miesiąc naliczonych kar) za 10 dni zostaną potrącone z unijnych funduszy dla Polski. To precedens w UE”.

Pytanie, jak długo Polacy będą znosić takie zachowanie ze strony organów UE?

Rzecznik Rządu: Polska skorzysta z możliwych środków prawnych, aby odwołać się od planów Komisji Europejskiej

Polska skorzysta z możliwych środków prawnych, aby odwołać się od planów Komisji Europejskiej, tym bardziej, że doszło do porozumienia między rządem Polski i Czech – powiedział PAP rzecznik rządu Piotr Müller, pytany o decyzję KE ws. potrącenia płatności należnych Polsce z budżetu UE.

Rzecznik Komisji Europejskiej Balazs Ujvari przekazał we wtorek, że KE poinformowała Polskę, iż przystąpi do potrącenia płatności należnych Polsce z budżetu UE z tytułu kar nałożonych przez Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie kopalni węgla brunatnego Turów. “Komisja poinformowała Polskę, że przystąpi do potrącenia płatności z tytułu kar należnych w sprawie C-121/21 Czechy przeciwko Polsce w sprawie kopalni węgla brunatnego Turów. Potrącenie dotyczy kar obejmujących okres 20 września 2021 r. – 19 października 2021 r. Komisja przystąpi do kompensacji po 10 dniach roboczych od tego powiadomienia” – poinformował Ujvari.

Rzecznik polskiego rządu w rozmowie z PAP podkreślił, że obowiązkiem polskiego rządu było zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju oraz stabilności zatrudnienia w sektorze energetyki.

“Jest to szczególnie istotne w kontekście aktualnych zagrożeń geopolitycznych ze strony Rosji. Polska od samego początku podkreślała, że podjęte przez TSUE decyzje nie mają podstaw prawnych i faktycznych. Wykraczają poza traktaty unijne oraz naruszają traktatowe gwarancje bezpieczeństwa energetycznego” – powiedział Müller.

“Polska skorzysta z możliwych środków prawnych, aby odwołać się od tych planów Komisji Europejskiej. Tym bardziej, że doszło do porozumienia między rządem Polski i Czech” – zapowiedział rzecznik rządu.

“Jednocześnie chcemy podkreślić, że nie jest zagrożona płynność realizacji projektów” – dodał rzecznik rządu.

Pod koniec lutego 2021 roku Czechy wniosły do TSUE skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy kopalni Turów. Jednocześnie domagały się zastosowania tzw. środka tymczasowego, czyli nakazu wstrzymania wydobycia. Strona czeska uważałą, że rozbudowa kopalni zagraża dostępowi mieszkańców Liberca do wody; skarżyli się oni także na hałas i pył związany z eksploatacją węgla brunatnego. Polski rząd nie zastosował się do nakazu wstrzymania wydobycia.

20 września TSUE nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni.

Na początku lutego br. premierzy Polski i Czech, Mateusz Morawiecki i Petr Fiala, podpisali w Pradze umowę międzyrządową “o współpracy w zakresie odnoszenia się do skutków na terytorium Republiki Czeskiej wynikających z eksploatacji kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów”. Umowa zakłada m.in., że Polska ma zapłacić 35 mln euro rekompensaty, natomiast Fundacja PGE ma przekazać 10 mln euro krajowi libereckiemu.

W piśmie do TSUE polski pełnomocnik wskazuje, że Polska i Czechy w sposób ugodowy zakończyły spór i zrzekają się “wszelkich roszczeń w tej sprawie”.

W kolejnym kroku rządy Czech i Polski poinformowały w piątek Trybunał Sprawiedliwości UE o zawarciu ugody w sprawie kopalni Turów. Zgodnie z regulaminem prezes Trybunału postanawia o wykreśleniu sprawy z rejestru – poinformował w piątek PAP Ireneusz Kolowca z biura prasowego TSUE.

Źródło: stefczyk.info, pap Autor:
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij