Sytuacja miała miejsce w środę podczas wieczornego nabożeństwa. W pewnym momencie do kościoła weszło dwóch mężczyzn, którzy starali się przeszkadzać uczestnikom Mszy Świętej poprzez wykrzykiwanie obraźliwych haseł oraz poprzez skandaliczne gesty. Było to jednak dla nich zbyt mało, dlatego zdecydowali się jeszcze na jeden krok – rozebrali się od pasa w górę i zaczęli atakować księży. To sprowokowało wiernych do wezwania straży miejskiej oraz policji. Dopiero po interwencji funkcjonariuszy udało się uspokoić obydwóch prowokatorów.
Dwójkę dziwnie zachowujących się mężczyzn przewieziono na komisariat policji. Jak wynika z badań przeprowadzonych alkomatem, w organizmach obydwóch prowokatorów znajdowało się ponad 2 promile alkoholu we krwi. Policja postawiła im zarzuty profanacji uczuć religijnych, do których jeden z nich się przyznał. Noc spędzili w policyjnym areszcie. Sprawa najprawdopodobniej trafi do sądu. Obydwu mężczyznom grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.
JD/ PCH24/ NCzas
fot. twitter.com