Sensacyjne doniesienia. Tusk, pod nieobecność Budki, zorganizował spotkanie przeciwników Trzaskowskiego?

Według informatorów “Super Expressu” Donald Tusk miał zorganizować spotkanie lojalnych członków Platformy Obywatelskiej. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż doszło do niego pod nieobecność Borysa Budki, który obecnie przebywa na urlopie. W dodatku rozmówcy tabloidu twierdzą, iż Rafała Trzaskowskiego czeka “trudna sytuacja”.

Pod osłoną nocy doszło do “tajnego” spotkania czołowych polityków PO z Donaldem Tuskiem w siedzibie partii. W budynku zawitali m.in. Tomasz Siemoniak, Bartosz Arłukowicz oraz Tomasz Grodzki. Według “SE” każdego z nich łączą dwie rzeczy: rosnąca niechęć wobec Rafała Trzaskowskiego oraz Borysa Budki, który kilka dni temu wybrał się na urlop.

Według marszałka Senatu rozmowy miały dotyczyć przede wszystkim bieżących spraw dotyczących m.in. najbliższego głosowania parlamentarnego ws. ustawy “lex TVN”, a także rosnących sondaży partii po powrocie byłego premiera. Grodzki zapewnił przy tym, że spotkanie przebiegło w “dobrej atmosferze”.

-Jesienią będzie najpewniej nasza konwencja i rozpisany scenariusz na pokonanie zła. Donald Tusk swoje wielkie umiejętności polityczne używa w jednym celu: aby wyprowadzić Polskę na prostą – powiedział marszałek izby wyższej.

Zdaniem ekspertów spotkanie jest klasycznym przejawem budowania swojego najbliższego otoczenia wewnątrz partii. W ich opinii nieprzypadkowy był także ubiór samego Tuska, który wychodząc z siedziby PO miał założoną ciemną czapeczkę z daszkiem. Ma to przedstawiać go w roli “konspiratora”, czy “zręcznego gracza”.

– Co ciekawe, Tusk robi to pod nieobecność Borysa Budki, który jest na urlopie. Widać, że Budka staje się powoli ciałem obcym w partii. Trudna sytuacja czeka też Rafała Trzaskowskiego w Platformie. Pytanie, jak się odnajdzie z w całej sytuacji – komentuje w rozmowie z “Super Expressem” prof. Kazimierz Kik.