Senat przyjął poprawkę senatora PiS, która wyklucza pseudoekologów z postępowań administracyjnych dotyczących środowiska. Senatorzy KO twierdzą teraz, że to zagłosowali przez pomyłkę.
W ubiegły czwartek w Senacie omawiano nowelizację ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko. Ta nowelizacja ma na celu dostosowanie polskiego prawa do unijnego.
Do noweli senatorzy zgłosili szereg poprawek. Kilka z nich zostało zgłoszone przez senatora klubu PiS Tadeusza Kopcia (Porozumienie). Jedna z nich dała prawo nakładania grzywien o wysokości tysiąca złotych na organizacje pozarządowe uczestniczące w postępowaniach administracyjnych. Kopeć wyjaśnił, że jej celem było danie sądom i inwestorom możliwości walki z pieniactwem organizacji pseudoekologicznych, które próbowałyby blokować inwestycje.
Poprawka została przyjęta przez opozycję, także głosami senatorów KO. To z kolei wywołało oburzenie będących częścią KO Zielonych. „Zieloni są zaskoczeni i oburzeni postawą senatorów i senatorek opozycji głosujących za poprawką senatora Tadeusza Kopcia z Porozumienia zmieniającą kodeks postępowania administracyjnego, która wyklucza w praktyce ekologiczne organizacje społeczne z postępowań administracyjnych dotyczących środowiska” – napisali w oświadczeniu – „Poprawka, wymierzona w organizacje strażnicze i aktywistów społecznych, jest antydemokratyczna i uderza w podstawowe konstytucyjne prawa obywatelskie. Jej poparcie to niedopuszczalny błąd szkodzący całej demokratycznej opozycji”.
W związku z tą sytuacją szef klubu KO Cezary Tomczyk wezwał szefa senackiego klubu KO Marcina Bosackiego do złożenia wyjaśnień. Ten stwierdził, że poprawka została poparta przez całą opozycję – KO, Lewicę, PSL i kilku senatorów niezależnych – przez pomyłkę. Kopeć miał zgłosić dwie identycznej treści poprawki i pierwsza z nich została odrzucona.
Więcej światła na sprawę rzucił szef senackiej komisji klimatu Stanisław Gawłowski. Senator Kopeć miał zgłosić ją po cichu a pośpiech był tak duży, że głosowali według „ściągi” przygotowanej przez senator Jadwigę Rotnicką i Janusza Pęcherza. Rotnicka wyjaśniła, że poprawka została zgłoszona już na sali plenarnej i prześliznęła się z powodu zmiany numeracji. I ona i Pęcherz wzięli na siebie winę i przeprosili w mediach społecznościowych.
Poprawka Kopcia najprawdopodobniej będzie odrzucona przez sejm. KO i Lewica już zapowiedziały, że będą przeciwko niej głosować. Na razie nie jest jasne co zrobi PiS, ale senatorowie tej partii byli jej przeciwni.