Politycy PiS i PSL złożyli w Senacie dwa projekty uchwał w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II. Do tej pory Izba Wyższa sprawą się nie zajęła, a marszałek Grodzki twierdzi, że jest ona bezprzedmiotowa. Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski zaapelował, aby senatorowie pochylili się nad uchwałą, a zachowanie największej partii w tej Izbie nazwał „skandalicznym”.
W Senacie złożone zostały dwa projekty uchwały w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II. Ich autorami są politycy Prawa i Sprawiedliwości i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wspomniane dokumenty do tej pory nie znalazły się w porządku obrad Izby Wyższej.
Jak wynika z informacji, które przekazał wicemarszałek Senatu Marek Pęk, sprawa utknęła w martwym punkcie. Polityk PiS poinformował, że marszałek Tomasz Grodzki nie nadał numerów druku projektom uchwał. Pęk wyjaśnił, że w związku z tym niemożliwe jest złożenie wniosku o poszerzenie porządku obrad o punkt obejmujący rozpatrzenie projektów złożonych przez senatorów PiS.
– Wniosek w kwestii uchwały dot. Jana Pawła II, dyskusja nad nim dzisiaj jest bezprzedmiotowa, ponieważ procedura nie została wszczęta – stwierdził marszałek Grodzki.
Postawę Senatu skomentował w Programie Trzecim Polskiego Radia Piotr Zgorzelski. Wicemarszałek Sejmu przyznał, że patrzy na tę sprawę z „ogromnym niesmakiem”.
– Bardzo mi przykro, że Senat Rzeczpospolitej Polskiej nie jest w stanie doprowadzić do sytuacji, by w okolicy 2 kwietnia przyjąć uchwałę dotyczącą św. Jana Pawła II – powiedział polityk.
– Jeżeli pan marszałek Grodzki nie nada tym uchwałom biegu, będę prosił naszych kolegów senatorów, aby złożyli wniosek o wprowadzenie tej uchwały do porządku obrad – zapowiedział ludowiec.
– Jest to skandaliczne zachowanie, chowanie głowy w piasek przez największą partię w Senacie – ocenił.